30 july 2014

błękitny dom (eksperymenty)  


błękitny dom (eksperymenty)

[technika mieszana]


number of comments: 28 | rating: 0 |  more 

mua,  

szlaczek

report |

Hania,  

a jakie drzewka pikne:)

report |

deRuda,  

stempelkowe :) wycięłam je w gumce do ścierania :)

report |

Hania,  

świetny pomysł:)

report |

deRuda,  

yhy :) polecam

report |

jeśli tylko,  

zaprasza do wędrówki :) raz w prawo, raz w lewo :)

report |

deRuda,  

powoli, krok za krokiem do błękitnego domu :) zapraszam

report |

Jaro,  

udane:)

report |

deRuda,  

dziękuję :)

report |

hossa,  

ostatnio napatrzyłam się i nasłuchałam o sztuce tzw: na topie, i wydaje mi się, że to jest fajny kierunek

report |

deRuda,  

dziękuję :)) taki eksperyment - jeszcze nie wiem co z niego wyniknie :))

report |

hossa,  

a może wyniknie inny eksperyment , a później jeszcze inny i inny i znowu inny, i tak do następnego innego:) aż zbierze się miarka, a z miarki eksperymentów wyniknie coś nadzwyczajnego?

report |

deRuda,  

no ja już taki niespokojny duch, że niestety lubię eksperymentować :) więc pewnie tak będzie

report |

alt art,  

pamiętam, że te drzewa rosły w lesie, co mi się śnił; ino bardziej kororowe i gęściej..

report |

deRuda,  

może to jest już na skraju lasu :))

report |

Magdala,  

ukradłam na pulpit :) M.T.

report |

deRuda,  

bardzo proszę :)))

report |

Aśćka,  

lubię kreski, lubię liście, lubię domek, słońce zarosło równym rządkiem trawy Madame de Ruda - tu duch van Gogh'a się cicho przesuwa:)

report |

deRuda,  

ooo tak myślisz? :)) jakieś 20 lat temu bardzo bardzo go lubiłam, potem z czasem mi przeszło - nomen omen - własnie przez to jego rozedrganie - zaczęły mi się bardziej podobać prostsze formy :)) a tu proszę

report |

Aśćka,  

Aha. Hm. Może zacznę od tego, że dla mnie rolą krytyka sztuki etc etc jest wyłapanie tego niepowtarzalnego powtarzanego u niepowtarzalnego artysty (mam szczerą nadzieję, że skończą na klonowaniu owiec, a i to jest dla mnie średnio akceptowalne), wyczucie ulotnych cech i nazwanie ich, poprzez nadanie imienia ( a nie zarżnięcie terminologią, choć na niej z szacunku warto się znać, to też sztuka jeśli więc piszę o jakimś skojarzeniu, niech oznacza to raczej moje ćwiczenie w wyłapywaniu konwencji, styl de Rudej jest przez moje ćwiczenie – nienaruszalny, to nie podliz, każdy ma swoją niepowtarzalność, nie każdy ma na tyle talentu, żeby technicznie ogarnąć tak wiele zmiennych w danej ze sztuk. To jak z wierszem np szkatułkowym, albo takim, w którym metafory, różne dziedziny wiedzy przeplatają się i przenikają no i plus wena, bo tego (ku mojej uciesze) kompiuters jeszcze nie mają – niech żyje Człowiek! Żeby nie było, że ja mam tu kompletnie na pieńku z maszynami i kosmosem, to w Zachęcie jest jeszcze wystawa „Kosmos wzywa! Sztuka i nauka w długich latach sześćdziesiątych” – bylam, do dziś ma mroczki od takich kresek i dźwięczy mi ta muzyczka: ting cin ciun ting cin – co to kompiuters ją sobie mruczą jak chodzą się wypisałam, idę w patyki i patyczki

report |

deRuda,  

już któryś tam raz, ktoś widzi nawiązanie lub w jego umyśle tworzy się nawiązanie do jakiegoś artysty lub konkretnej pracy :) Aśćka ja już gdzieś to pisałam, jeżeli tak się dzieje, to nie dość, że nie mam nic przeciwko temu, to powiedziałabym, że to wspaniale :) przecież to zaszczyt jeżeli w jednym zdaniu jest moje nazwisko i van Gogha :)) to moje ooo nie wynikało z tego, to bardziej chodziło mi o to, że uświadomiłaś mi, że mimo iż upłynęło wiele lat jego sposób tworzenia we mnie przetrwał - to było miłe zaskoczenie i ucieszenie :)

report |

Aśćka,  

echo..echo..:):) zawsze je lubiłam, tak jak i te niesamowiteprzypadki doskonałej akustyki (jak będziesz kiedyś w Warszawie, najlepiej w przerwie dla studentów i w niedzielę, to idź na Politechnikę Warszawską, cudowna akustyka, byłam, uprzedziłam Dozorcę i sobie chwilę pośpiewałam, niesamowite uczucie, dźwięk jest wszędzie, w Tobie, w powietrzu w murach - drżą uszy:):)

report |

deRuda,  

ano echo :) o nie, śpiewać nie będę, tego mogłyby mury nie wytrzymać hihi ;)

report |

Jaga,  

mnie się u Cię wszystko podoba :)))

report |

deRuda,  

:))) dziękuję Jago :) pozdrawiam

report |

czarnaowieczka,  

świetnie mieszasz ;)

report |

deRuda,  

miło mi :)) dziekuję

report |



other graphics: Początek, Jaśnie Pani, Łopysz, Zapach sosny..., Lisica, Ziarno snu, Obłocznik, oooMakarena..., Meee-loman, LuzBlues, „Życia nie mierzy się sumą oddechów, a ilością chwil, które zapierają dech..” Tomasz Mackiewicz, Była sobie kiwi..., Imponderabilia 1 Beta vulgaris, *, Tradycyjnie jak co roku, rzucam czar..., Gdyby królicze nory miały firanki..., Patrz ile światu..., Tajemniczy ogród, kawowe aromaty..., Motyl... ?, Rozmowa...?, Przejrzę się..., Zasadźmy, Z wiatru i bzu, Upał, Cor, Kosmiczny sekret, Miesiąc, Agawa, Wesołych Świąt, Moż(rz)e kawy..., Z kotem w koronie, Wieje, Foka, Rekin, Przytul, Ragana, Duch, Pastelowy, Zmruż oczy..., Całujcie renifera w nos., "Czas jest jak kot", A gdyby spadł śnieg w kolorze marchewki..., Zuzanna i rzeka... (ukłony Panie Cohen), Czekając na zimę..., Zwijam się w sen..., wieloświat, ., Bo pada..., Tu, Exit, " trochę jakby koniec lata się robi..,.", *, slowly..., "Może morze marzy", "A wieczorem na jeziorach cisza... puszcza łódeczki", Drzewcowo, Hallo..., Herbatka, Kapelusznik, Hamak z widokiem, W zielonym, Wspomnienia i niezapominajki, Mufin, Pasta..., Latający Holender..., Horyzont zdarzeń, Pięknych Świąt i Najlepsiejszego Wszystkim, Popadało..., Gniazdo..., Przysnąć na łące..., mam..., a jutro..., Leć, ...bo tak., tak się zaczyna..., Basiowe bajanie :), już są :), Szczęśliwego :), Zimowy..., Życzę Wszystkim radosnych, zdrowych i odpoczynkowych Świąt :), "...wybór nagość i kąpiel w rzece...", "...czy to miejsce istnieje...", "...dziś nie obudziły mnie ptaki...", "...drzewo... pusty stół...", "...ma swój czas wypełniony niby chwilą/ opływa troską...", "...do samego końca i jeszcze...", chwyć nić..., Una, góry i cisza, kolory..., ..., Światy równoległe, Żaglownik..., Una, jesień i ubieranie drzewka, K, Dom na skraju oceanu, Wypasiona chmura, Wampir Lucek pozdrawia ozięble, Lecę..., Przyszedł las nad ocean, na podstawie rysunku Mistrza - niech mi Leonardo wybaczy, Dookoła mewy, Upalna depresja, Księżyc, Hau hau, Smok - i co się dziwisz, Złoty, Grawitacja, Bo biedronka, "mów do mnie żabko", Nieznośna lekkość..., Łonka, a na łonce Wronka, Róża wiatru, "Szumią jodły na gór szczycie, Szumią sobie w dal!...", Sokolnik, Dachowcy wygrzewają się w słońcu..., Listowie, gentleman, Juhu, wiosna jest super!, Latawce są jak ryby, Chochlik Niebieskiej Róży, Nieważkość, Senna, a po południu, Cytrynowe Miasto, time for carrots, ...ty to mnie możesz najwyżej w d*** pocałować..., ...Wie pan, panie Zenku, dzisiejsza edukacja szkolna, jest nadzwyczaj skostniała.., ...jestem koniem rock'n'drollowym..., ... Muzycy spisywali się na medal..., ...Ożesz w mordę Tasaka i całą jego zgraję! - zakrzyknął, gdy zobaczył, czym jest chata wiedźmy..., ...Ach, gdyby wiedzieli, że narysowanie namiotu zaczarowanym ołówkiem zajęło Zenkowi tylko dwie minuty... I to bez ołówka..., ...i dał się zawieźć Rokersowi prosto ku następnej przygodzie..., Taskalandia, Spotkanie (II), Flamingi, Wstydliwcy..., Szubiduba, Podróż II, Podróż, 23.01.2015, 22.01.2015, zanotowane - 21.01.2015, Bezśnieżnagóra, *, Rozmowa geometryczna, Leśna, ..., no i mamy..., Fioletowy (w poszukiwaniu koloru),

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1