felix077, 6 november 2014
Złe myśli krążą po głowie
złe słowa słuch mój nachodzą
Czy Bóg mi w końcu odpowie?
Co robić gdy w serce ugodzą
Ci ludzie co mięli kochać
w odruchu dawać schronienie
woleli za fałszem chować
prawdę i przyrzeczenie
I to się wbija w człowieka
przez lata gniecie i łamie
W miłości jest jak kaleka
na ziemi tak jak wygnaniec
Na rękach nogach kajdany
codzienna udręka ducha
tak żyję tu pokonany
rozsądek rad już niesłucha
I leżę czekam uparcie
aż zabrzmi marsz ten żałobny
Przegrałem z życiem to starcie
i zdycham marny bezpłodny
felix077, 27 october 2014
Noc płynie pchana
wielkim kołem układu słonecznego
Rzeczywistość rozedrgana
otoczyła nagie drzewa
Fale powietrza porwały
martwe liści
A one
roztańczyły się
rozbiegły rozwiały
uskrzydlone melodią wiatru
Zawieszony księżyc
zalotnie zerka gwiazdom w oczy
Czego chce?
Może jest zmęczony wieczną samotnością
bezsennością
tak jak ja
felix077, 27 october 2014
Marzę by zassać tabletkę
odejść na chwilę odejść na zawszę
Zmysłowym smakiem ukołysany
układ krążenia powoli zdrętwieje
Dłoń stopa poblednie zmrożona
ukąszona chemicznym związkiem
Oddech w płucach wytraci prędkość
przerażony krokami śmierci
Tak marzę by w końcu zgasić płomień
zgasić ból trawiący moją jaźń
felix077, 22 april 2013
Zatrzymać czas
a może bardziej
zabrać ze świata
zapach drzew rosnących za oknem
głos liści wznoszących się na wietrze
szmer wody wspinającej się po rurach do góry
Kołysać się ze wskazówkami zegara
albo ręką czarowć
przestrzeń i miejsce
ale nie ludzi
Mówić nie ma potrzeby
język spętany sam nic nie powie
W myślach świat bardziej prawdziwy
nie boli
nie szczypie
nie gryzie
Być jednym i z jednym
na zawsze
Ja autyzm
felix077, 22 april 2013
Korytrze w nieskończoności
oświetlone jasnym wyrażnym promieniem
ściana i ściana
droga kierunek
pyszczek i ogon
nieskończona podróż
aż do utraty tchu
aż do pomieszania zmysłów
odrastających pazurów
Czasem tylko laborant
podrażni prądem
albo
dociśnie tłok strzykawki
z inną substancją
nowym wyzwaniem
Niepokój drgawki
Tylko kwestią czasu
jest moje ostatnie tchnienie
Dziękuję
felix077, 17 april 2013
Po co się zmuszać
wrzeszczeć i trzaskać
drzwiami oknami
przewracać wyrywać
meblościankami stołami
i
klnąć jak szewc
i
pluć jak szewc
Po co się zmuszać
do nienawiści
fantazji o zemście
która wisieć w powietrzu
w oddechu będzie
Po co
kiedy można łyknąć
podwójną dawkę
milczenia
kapsułkę
zapomnienia
i żyć
być i nie być
felix077, 14 april 2013
W marzenieniach jestem
językiem ognia
zmysłowo bawiącym się
wargami
językiem wilgotnym
który muska i i uciska
rozkosz
językiem nieskończenie długim
oplatającym każdy
czuły nerw
językiem szepczącym
czułe słowa
smakującej miłości
W marzeniach
wypełniam się
czułością
subtelnością
naszej współnej chwili
W marzeniach
felix077, 28 march 2013
Rozglądam się
za Tobą
skręcam się by Cię
dojrzeć
Na niebie
w kłębach tłustych gęstych chmur
duszno tu
ciśnienie rozsadza
a Ja nawet
smugi twojej obecności nie ujrzałem
Niebo zanosi się
Gęstnieją opary dwutlenku
ładunek za ładunkiem nabiera mocy
by nagle
dać błysk i wyładowanie
mimowolnie
tak w świat
Dostrzegam gdzieś poświatę
Blask
Emanującą energię
a to wszystko tłumione
potęgą niszczycielskiej natury
Cyrkulacja wznoszącą
Masa opadająca
Głosy szepty
słodko nawołujące
dające sens całej podróży
Jestem coraz bliżej
Światła Boga Energii
Dusza ludzka jest nieśmiertelna
felix077, 26 march 2013
Gdybyś tylko chciała
porozmawiać
podzielić te wszystkie
problemy wątpliwości i lęki
na słowa sylaby
a może
jeszcze na coś innego
Gdybyś tylko chciała
zobaczyć mnie
w tym
pędzącym pociągu
nazwanym
czasem a może światem
Gdybyś tylko chciała
poczuć
kogoś innego
zaklętego w słowach
i niezaspokojonej czułości
to Ja jestem
Gdybyś tylko chciała ...
felix077, 26 march 2013
Ja sam
w procentowym nastroju
słucham melodii
tych
które łamią serce
tych
przy których człowiek jeszcze mocniej czuje siebie
a oprócz mnie jeszcze
szum telewizora
głos spikera wiadomości
i
ona rozłożona na kanapie
podłączona do świata
który już był
który już odszedł na zawsze
tak jak ja
nieszczęśliwie
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.