18 march 2013
Tak zapiłem tę noc
Najpierw w szklankę
nalałem wody procentowej
pomarańczowy sok zmieszłem z kostkami lodu
Tak wygodna
ta skórzana kanapa
w koncie
ujęła mnie gościnnie pod ramię
Muzyka przyciągnęła słuch
struny
głos melodyjny
delikatny lecz cierpki
I łyk długi gorący
aromatyczny
przeciągnięty aż do dna
Do dna
Do dna
za samotność
której oddałem się na całąnoc
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek