26 march 2017

Trochę Pocosia- po co są miejsca, których nie znamy

A nie nudzą cię pytania zaczynające się od słów: po co ? – tym razem zapytał Pocoś. Chyba trochę nudzą, ale chciałam być przez moment, lub trzy strony porządną Anią.  Żeby tak przynajmniej raz w życiu, od początku do końca, powędrować z planem, z jakimś wzorem pytań i odpowiedzi. Żeby zachować porządek, a uniknąć chaosu. Jak wszyscy normalni i porządni ludzie. Bo widzisz Pocosiu, porządni ludzie sprzątają porządnie kąty, żeby środek sam się posprzątał, a nawet porządnie pożerają papier, który wcześniej porządnie ułożyli, myją porządnie okna, po jednym oknie codziennie, i to w porządku alfabetycznym. Mieszają cukier w herbacie; trzy łyżeczki w prawo i trzy łyżeczki w lewo, i czeszą dywany, żeby frędzle leżały porządnie na podłodze. A wszystko to robią dlatego porządnie i w porządku, żeby zachować porządek w porządku dla porządku. Widzisz Pocosiu jakie to proste, jakie normalne, przyzwoite? I jak ci jest z tą wędrówką według planu? – nagle zainteresował się po coś. Nijak – zasępiłam się w tym stanowczo w zbyt znanym miejscu. No już, już, wystarczy – Pocoś pogłaskał mnie po ramieniu i fiknął koziołka, a może dwa – Idziemy dalej na skróty, na okrętkę, czy za piórkiem szpaka? – zawołał, ale już ze ścieżki za domem -  Chodź, chodź, nie ma o czym płakać. Więc poszłam.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1