18 september 2011

korale

wróciłam dziś z dalekich dróg
z cierpkich jarzębin w gęstym lesie
do świateł lamp
na ulic bruk
w popołudniowy ciepły wrzesień
 
witryny lśnią za szybą ja
postać wtopiona w grę kolorów
a za mną ruch
kłąb barwnych plam
z twarzami ludzi do wyboru
 
oplata mnie przechodniów tłum
pod podeszwami chodnik stuka
nad głową zmierzch
gołębi rój
wspomnienie lata już wypłukał
 
w podsieniach ktoś na skrzypcach gra
struny palcami w ton zaplątał
a w oczach wciąż
odbity blask
zachodzącego w oknach słońca
 
naniżę dni na ptaków klucz
niech ulatują razem z deszczem
w kasztanach brąz
a jesień już
zagląda cicho pod podszewkę


number of comments: 38 | rating: 18 |  more 

Arwena,  

zachwycasz, niezmiennie :)

report |

Ania Ostrowska,  

tak, tylko się od Ciebie uczyć :)

report |

Miladora,  

A Bóg Wam zapłać, Dobre Kochane Kobiety, za dobre słowa. :))) Ja dorzucam za Niego buziaki z podziękowaniem. :)

report |

agnieszka_n,  

Ależ klimat i niesamowity obraz, do tego bardzo rytmiczny! Po prostu magia:). Serdecznie gratuluję.

report |

Miladora,  

Dzięki, Agunia - popatrzyłam dzisiaj za okno na drzewa i tak mi spłynął z nich na palce ciepły, wrześniowy dzień. Buziaczek. :)

report |

Wieśniak M,  

tych kilka słów we wierszu znów/ tak słodko płynie z wiatrem/a ja mam sny/ że właśnie Ty/ nie życiem a teatrem// bo nie masz łez jak wonny bez/ przez życie w zimie w lecie/ jak lico skał/ ja też bym chciał/lecz mnie ....zefirek zmiecie....

report |

Miladora,  

Znasz tę piosenkę, widzę, "Życie to nie teatr", Wuniu. Te Twoje wiersze w komentarzach są urzekające. Do licha - zrób z tego wiersz i dodaj jako dialog z moim. Ma taki dobry rytm i aż się prosi, by go dalej rozwinąć. Pliiiiiiiiiiiiiiiiiiz, Wieśniaczku. :) Dam Ci dużego buziaka. :)

report |

Wieśniak M,  

Miladorko:)))Truml nie pomieści mnie z komentarzami:)))).te limity:((((

report |

Istar,  

stwórz W Komentatora :)))

report |

Miladora,  

E tam - ten wierszyk masz rozszerzyć i dać, bo Ci życie zatruję, Wuńku. :)))

report |

ike,  

bardzo ładne, takie kobiece :) już mi spłukał ---> ze mnie spłukał ? hey

report |

Miladora,  

Masz rację, Wiesek - zaraz to poprawię. ;))) Buziak niedzielny i męcz mnie, dręcz mnie, katuj... :)))

report |

Miladora,  

Wieseczku - zmieniłam na "nawlekę", chociaż lubię "nanizać", mimo że w formie "nanizam" jest nieprawidłowe. ;)))

report |

Miladora,  

No dobrze, niech Ci będzie "naniżę". ;)))

report |

ike,  

bo to dodaje dynamiki odlotowi klucza i ładnie, na zasadzie kontrastu, przygotowuje do ciszy, jesiennej :)

report |

Karol Ketzer,  

bardzo fajne, ale trochę za dużo moim zdaniem, ja bym skracał ;]

report |

Miladora,  

Dzięki, Karolu, ale ja to pomyślałam jako balladę z pewną powtarzalnością rymów co druga zwrotka i te pięć akurat układa się symetrycznie. Zresztą taka wrześniowa przechadzka nie może być zbyt krótka, bo to spacer, nie migawka. Mam nadzieję, że nie bolą Cię nogi po niej. :))) Dobrej niedzieli. :)

report |

Emma B.,  

Milladoro, j'adore votre poésie ( to w ramach nie potarzania ciągle tego samego)

report |

Miladora,  

Dziękuję serdecznie, Basieńko - a wiesz, że ja dopiero od dwóch lat piszę wiersze? Do głowy by mi nie przyszło, że będę to robić na stare lata. :))) Buziaki na dobry wieczór. :)

report |

Slawrys,  

wspaniałe są klimaty jesieni :)

report |

Miladora,  

Sławeczku, bierz pióro do ręki i pisz. ;) Zanim jesień zmieni się w zimę. Buziaki niedzielne masz na dobry początek. :)

report |

Slawrys,  

spokojnie nigdzie nie uciekne, narazie chodze tylko, jak dam rade biegać to się zaczniecie martwić żebym nie uciekł :))

report |

Miladora,  

Coś Ty - jesteś już przywiązany do Trumla, czyli do nas. :))) Nie zwiejesz nam. :)

report |

Natali,  

to pewnie już niedługo zaczniesz tańczyć Sławku/ proszę zatem, byś mnie wpisał na niedaleki temin do swojego karnecika :))

report |

Slawrys,  

mnie trudno uwiązać...:)) Mialdorciu złapać się dam bo to nie uniknione; ale potem ,,,,,,:)) ale to sekret; Natali oczywiście że jak dam rady to zatańcze i bez zapisywania :)

report |

Miladora,  

To ja też proszę o jeden taniec, Sławciu. :)))

report |

Natali,  

czytam, a czytanie zamieniam w śpiew - piękny wiersz jesienny :))

report |

Miladora,  

Dzięki, Natali - może rzeczywiście powstanie do tego jakaś melodia? ;) Buźka serdeczna. :)

report |

Darek i Mania,  

o tak -zaśpiewaj w szamotułach 30.09 na spotkaniu "poezja śpiewana " a potem z Leszkiem 08.11 w międzyzdrojach na spotkaniu trumli u szel :))) bardzo mnie urzekł ten wiersz :))

report |

Miladora,  

Nie umiem śpiewać, Dareczku. :))) Ja tylko gram, chociaż jakoś nigdy nie mam czasu, żeby dokomponować melodię do wiersza. Czas mi ucieka jak Intercity. ;) Może Leszek go zechce? Dziękuję, że urzekł. :) Buzieńki. :)

report |

Darek i Mania,  

no to chociaż przyjedż na to spotkanie u szel :)) po trzecim trunku to i zdolności się pojawiają ;))

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Przeczytałam śpiewająco, w myślach oczywiście:)

report |

Miladora,  

To miło mi... o, zmieniłaś avatar, An. Kobieta w kwefie - tajemniczo się zrobiło. A kot poszedł na spacer? ;) Buziak dla niego i Ciebie z podziękowaniem. :)

report |

Szafranka,  

..."w podsieniach ktoś na skrzypcach gra struny palcami w ton zaplątał a w oczach wciąż odbity blask zachodzącego w oknach słońca..." wrociło wspomnienie Afryki:) Pieknie u Ciebie jak zawsza Miladora. Jak widzisz jestem!!! Mam tylko problem z wklejeniem swojej probki. Pozdrawiam z mokrego B....a :)

report |

Miladora,  

Witaj, Szafranka - cieszę się, że dotarłaś tu cało i zdrowo. :))) A wklejanie tekstów szybko opanujesz, więc nie martw się na zapas. Buziaki na dobry dzień. :)

report |

Jerzy Woliński,  

a ja mam jarzębinę, buziaki:))))

report |

Miladora,  

No to oboje mamy jarzębinę - miłe spotkanie pod drzewem. :))) Chyba zaczniesz sobie nawlekać kolejne buziaki, Jerzyku. :)))

report |



other poems: villa-viola-nella, villanero, villa luna, kolęda, culo-miot, ech villa villa villanella - czyli dzyndzel bell, uliczka, księżyc w sosie grzybowym, kalafonia, kanon, rozdreszczak, barkarola, odwyrtka, somnambulizm, zimoląg, diminuendo, two horses blues, Saint Peter blues, kantylena, blues tramwajowy, chanson, villa-tabacco-nella, fish and blues, tango, smok i wiosna, Szewczyk i Smok, smoczy sen, jesionka, night and blues, cholerniec, oddam za bezcen tytuł z puentą, oktober, villanella insula, villanella frigida, chili blues, sakramencki blues, zimowe wino, blues w barze Paradise, paradise, kwity, bluebezsens, Niebiański Klub Bluesowy „Zaświaty”, chłodnienie, smocza zima, Wiatr i czarownica, Mikołaj, Myszobajka dla Mani – ciąg dalszy, Myszobajka dla Mani, romans jesienny, wlokę się przez dni jesienne, blues zaduszkowy, chronometr – cinque stagioni, i po co mi to było, kalejdoskop próżni, sennienie, jarzębiniak, kobiałka z bluesem, offertorium, malowanie czasu, blues za obola, ultimatum blues, z pewnością, klątwiec, pewnego dnia, krakowski gniotek z łokciami w tle – czyli przewodnik po mieście, niewymierność, non-sentimental blues, Agitobabologia, beztwarz, babolandia, pantomima, akwamaryn, nieskończeniec, Chałą marsz, bajdurka, miód i melisa, do diabła z liryką, pejzaż na dwie smugi w jesiennym zaokniu, Pergola, zdrowie panie Juluś, tarnina, blues testamentalny, wesele niewyspiańskie, jak zazwyczaj, antyśpiewajka z elementami w tle*, zaśpiewajka, la volta, step nieakermański, wkręcanie w dzień zaczyna się od kawy, alhambra, kroplomierz, drzeworyt, uletniość, kadr, wrześniowość, przekichaniec, jesienny banał z podszewką, blackhat club, jesienny banał bez podszewki, blackhat, wrzeszczeć pod mostem, villanella z zielonym tłem, kluczenie, walkabout blues, i tylko ptaki, ballada o imponderabiliach, bajka o puchatym słoniu, tryptyk – zima, tryptyk – jesień, tryptyk – lato, lot nad rzeką Lete, nakarmić wiatr, skrawki, λυρικό ταξίδι – liryczna podróż, rozświetlanie, listnienie, awruk – contrafactum, awruk* i Safo, memory, hyde park story, miejsce końca, bieda blues, sceneria, obsydian, samowolka, w ostateczne brnę na ugiętych nogach, blues przedszkolaka, zawczoraj, rondo kapelusza z woalką, fuck’n blues, wiosenna rymowanka nieambitnie wciśnięta w wersy, sen jest niczym tylko…, byleby blues, song debilki, lunapark, rondeau, codzienny blues, green grass blues, summertime, thanatos, przy kominku, kręgi, dialog, rzecz o swobodnym tworzeniu – contrafactum, infinita, kauzyperda blues, ściśle według przepisu, zimowy blues, przedwiośniec, mewa,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1