4 june 2019
To juz
Gluche slowa, ktorych nigdy nie wypowiem.
Czy kiedykolwiek bieglas w letnim deszczu?
Cieplejszym niz Twoj wstyd.
Splywa po mych ustach, szyi ku pachwinie.
Czy kiedykolwiek wywolal u Ciebie orgazm?
Goretszy niz Twoja bezwstydliwosc.
Wirujacy w mych wspomnieniach, bez tchu, bez tchu.
Zapomnialem czym jest prawda i trwoga.
Topie sie w lzach zagubiony w klamstwie.
Nienawidze Cie a jednak trwam.
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek