22 june 2010
zabijnieinspiruj
zawsze gdy idę z myślami mymi, zawsze wtedy towarzyszy mi uśmiech Twój
zawsze wtedy tak szczęśliwy czuję się, myśli miłe otaczają mnie
zawsze zaraz opętują mnie myśli złe, jak to kiedyś było, dlaczego się skończyło
jak jestem samotny, jak w mym życiu jestem wypalony.
i gdyby mnie nie było to chyba by nic się nie zmieniło
byli by ciągle ci sami ludzie, te same zdarzenia, może bez tych które ja doprowadziłem do upadku
było by lepiej kiedy myśli me by za nikim nie chodziły
nikogo nie napastowały, stanu smutku nie czyniły, mego życia by nie niszczyły.
a gdybym był to czy wszystko by było lepsze?
Na pewno nie jak dziś, na pewno jutro słowami lepiej by było.
i co czuje teraz, czuje myśli mnie opuszczające, na ten papier się przelewające
oczy i umysł Twój wyniszczające. więc po co to się stało, po co tyle lat nam zabrało
dlaczego tylu ludzi zabiło i dlaczego nikt mnie jeszcze nie zabił.
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma