23 april 2016
Ameryka Ziemię studzi
Widzę po swym samochodzie
ile brudu spada co dzień
z samolotów wprost na ludzi.
Ameryka Ziemię studzi.
Studzi rozum. Chłodzi głowy.
Wprowadza powiew niezdrowy
do budżetów i podatków,
do kieszeni na ostatku.
Gdy pan każe - sługa musi.
Wielu wcześniej się udusi.
Zapłaci za to z pokorą.
Atmosferę chemią piorą.
Nie ma już e-papierosa,
a na liściach szary osad
powoduje liczne pleśnie.
Trzeba rozkwit schładzać wcześnie.
Została nam tylko Puszcza,
ale już się drwali wpuszcza,
bo ta władcza Ameryka
nie jest lepsza od kornika.
A ty grosz z kieszeni wyjmiesz.
Pojechać trzeba na myjnię.
Pomysł przyjdzie ci do głowy -
Zmień silnik na hybrydowy.
Przekręt prędko się nie wyda.
Teraz wszędzie jest hybryda.
Pożera nie tylko kasę
i barana połknie czasem.
Ktoś, kto milion ma w rozumie,
może znów pomysł podsunie,
by na plus dołożyć siarkę,
gdy smok zechce pożreć markę.
Wysiądą mu komputery.
Mniej spalin do atmosfery
wskażą obliczenia nowe,
a ty z kurzu otrzep głowę.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma