30 august 2012
Ja -
Ja - błonie w sadzie kwitną jak nigdy przedtem.
Ja - kiś ptak usiadł wśród konar jednej z nich.
Ja - rzębinę trzyma w dziobie, gdzieś ją dopadł skubany.
Ja - śmin pachnie niepokornie, ptakom dziwnie ślepia łzawią.
Ja - kby coś upadło z nieba, taka burza nadciąga.
Ja - łowe pola tej wczesnej wiosny, niedojrzałe kłosa drżą od niebiańskich grzmotów.
Ja - bym nie zaryzykowała siadania pod drzewem w takiej chwili, tak jak te głupie myszy.
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga