violetta, 25 march 2015
Jesteś uległy jak bursztyn, który płonie.
Najpierw cicho, potem srebrnym świstem dobiegasz, żyłki
niczym struny.
Zrobiliśmy słońce, że mrugnięcie radosne.
Dla ciebie bardzo bym chciała rozciągnąć oczy.
Przyklejasz się, włosy w buzi,
w zmieniających pozach rozkwitam
rozetą.
violetta, 10 march 2015
jeszcze gałązki niekwitnące
improwizuję
jakbym chciała zatrzymać płatki w dłoniach
jakby biło tam serce
a myśli się rozpływają
miękkimi baziami głaszczesz policzki
bzem w który wtulam twarz
twój zapach wgryzł się
violetta, 6 february 2015
idę za szelestem i ruchem
jak chłód wpełza w trawy
ogrzewam ciepłem
z gałęzi liści mchu miękkim futrem
nie kładziesz u stóp
bierzesz między siebie
żeby oddać
od wędrowania rysy różowe płatki nić łączącą
z tobą
violetta, 30 january 2015
chciałabym tak bardzo napisać
przy kilku słowach marzną palce
resztki lodu i mgły zabrał płatek
jak wachlarz
pieścisz zimowym słońcem
łagodne rysy
woda na śniegu
a w sercu odbicie
śpiewam wyraźniej w deszcz
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek
2 november 2025
ajw
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw