Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 18 november 2013

a czy wiecie dlaczego nie ma krasnali

 
siedem wieków temu
za siedmioma górami
za siedmioma lasami siedmiu krasnali
wyruszyło na siódmą paradę równości
głosząc siedem praw krasnala wolnego
po siedemdziesięciu siedmiu latach ślad po nich zaginął


05.05.08


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 17 november 2013

przy tobie

 
za chwilę przyjdzie zima
jesienne mrożąc koleiny
a we mnie czas się zatrzymał
przy tobie


2013-11-17


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 17 november 2013

jak ćmy

 
nieprzerwanie aż do bólu
głowy rozbijamy o milczenie
budząc się ze snu
łudząc innych szeptem o wolności
 
jak ćmy wolne do chwili
gdy jasność je zauroczy
mamy nadzieję że coś się zmieni
gdy zgaśnie światło


 2013-11-17


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 17 november 2013

jak dzieci

wobec tajemnicy śmierci
głowę chowamy do szafy
jak dzieci
udajemy że nas jeszcze nie ma


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 november 2013

do jasnej cholery narodzie

można pięknie wmawiać nam
udolność swoich poczynań
tak abyśmy uwierzyli w siłę działania
tylko pytam się za czyje pieniądze podatniku
ta cudaczna sfora
będzie wymyślać idiotyczne programy
po wyborach ukryte na dnie szuflady
 
do jasnej cholery narodzie wreszcie mądrze wybieraj
a jeśli nie ma kogo to wykształć sobie elitę
i wreszcie przestań łudzić siebie że ktoś to zrobi za ciebie
inaczej jak przed laty inni ustawią nam granice
w imię wspólnoty nie będą drażnić niedźwiedzia
i zawsze znajdą wyjście aby nam pięknie to wytłumaczyć 


 12.09.07


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 november 2013

w istocie

 
w istocie jestem tylko cieniem
słów wypowiedzianych
i lat odkreślonych w kalendarzu
 
w istocie jestem cieniem miłości
w drodze po doskonałość
z tobą i dla ciebie

2013-11-16


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 november 2013

poetyckie cv

 
przyjaciół mam jak na lekarstwo
wrogów też niezbyt wielu
wiersze piszę pofałdowane brakiem wiedzy
mówię za głośno choć umiem słuchać
wierzę jak osioł przyparty do muru
w opatrzność rzeczy niewielkich
nie umiem kłamać ani oszukiwać
nie dbam co o mnie myślą inni
ci wszyscy znawcy od poezjowania
ani ci co klaszczą w zachwycie
jestem połową mojej żony
która jedyna we mnie wierzy
kocham człowieka jak piszę wiersze
wciąż szukam zajęcia dla siebie


05.04.07


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 november 2013

dekalog nieprawości

 
będziesz miał siebie za obraz doskonałości
swoim imieniem obdarzysz dzieci
pracować będziesz bez wytchnienia
rodziców na starość zamkniesz w zakładzie
i zabijać będziesz to co bezbronne i niepotrzebne 
miłość będziesz uprawiał ze sobą
i będziesz okradał zgodnie z prawem
a kłamstwo będzie ci siostrą i bratem
będziesz używał z żoną twego sąsiada
któremu odbierzesz co jego jest


 03.03.07


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 november 2013

przed kolejnym zakrętem historii

 
może mogliśmy inaczej
wertować te kartki pamięci
może trzeba nam było nie wierzyć w człowieka
co słów nie umiał odmieniać
a przypadki określał swoją zasługą
 
może...
 
pewnie mogliśmy
tylko dzisiaj tak samo choć trochę inaczej
nie umiemy wyciągać wniosków
a wniosek zawsze ten sam po szkodzie
co będzie nam dupę smarować
przed kolejnym zakrętem historii


 21.02.07


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 14 november 2013

zaniedbania

 
wiesz bo myśmy myśleli że razem będzie nam dobrze
ja przymykałam oko gdy on nie przychodził na noc
on nie pytał skąd miałam na futro
żyliśmy we dwoje gdzieś obok lecz było nam wygodnie
on dostawał co chciał ja miałam co chciałam
niewiele mówił ja dużo gadałam o sobie
lecz coś we mnie pękło gdy nie chciał dziecka
byłam samotna gdy wracał coraz to później
aż w końcu przysłał mi list rozwodowy
tłumacząc że miłość w nim wygasła
i nie widzi perspektyw na długie ze mną pożycie
co dalej mam zrobić


 2013-11-14


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: błogosławieństwo dla Putina, w odpowiednim czasie, cień niepamięci, przekleństwo, nienawiść, wokół trzepaka, słowa i dźwięki, dodatek, wbrew nam samym, i nawet jeśli byłoby mi dane, przebudzony, truizm jak cholera, na zapleczu składni, za chwilę, po latach pisania poezji, jak dziecko, wydawanie rozkazów, cisza, prostota, rzeczy pierwsze, poezja Boga, niezmienna, niepowtarzalność, jej słabość, jeden wiersz, im bardziej pokorne, praprzyczyna, zamysł wieczności, nieskończony, dojrzałość, myśl godna Boga samego, na urodziny, błogosławiony niepokój, świadomi zależności, aby przetrwać, w napotkanym człowieku, twarzą w twarz, struktura kłamstwa, w pustym pokoju, jak Bóg, granica, dzisiaj są moje urodziny, legenda, zapisane, droga do celu, tajemnica zła, z ciała, obietnica, od zawsze, wrażliwość na ludzi, poza poezją, pod postacią, jak ćmy, przekaz, o niepodległości, zakochani, w przeróżny sposób, zwykły dzień pełen cudów, w cieniu przyszłości, długo musi dojrzewać, czasami łatwiej dać w mordę głupocie, założenie, jesienna miłość, nagość, prosta, fasady, ślepi i głusi i jeszcze głupi, zgorszenie, najgorsze są wieczory, wbrew temu co przychodzi z zewnątrz, koniec, w górach, wiersze które napiszę, o zasłuchaniu, w objęciach amora, o teologii, Rudzik, tuż pod szczytem, nieustannie, między słowami, by przenosić góry, kolejna rocznica, o nas, niezależnie od ludzkiej głupoty, wobec Boga i człowieka, wpatrzeni w siebie, w ukryciu, wciąż zakochani, aż do śmierci, nieproszony gość, czas tylko dla niego, bez ornamentów i upiększeń, po co się pisze wiersze, cień, jak Bóg, dla miłości i poezji, sami z siebie, piszą poeci wiersze, z własnych możliwości, jak dzieci w fazie rozwoju, aż do granic bólu, zwyczajnie jak Bóg, wbrew złemu, bilans, wierny sobie, z jakiegoś powodu ma sens i jest dobre, myśl godna ..., świadomość moja, już jestem wolny, w dość niewybredny sposób, o duszy, na starość, zawierucha, jak poezja, a śmierć nas nie rozdzieli, aż po wieki wieków, odbicie naszego myślenia, pentomino, aż do śmierci, jak Bóg, współuczestnictwo, którędy do Boga, taka zwyczajna, siła argumentu ?, godność człowieka, tylko tyle, wszystko jest łaską, przestrzeń na oddech Boga, niby nic a jednak, będzie dobrze, na sorze, gdy tego chcemy, wieczny zamysł miłości, logika Boga, o mądrości króla Salomona, chwila nieuwagi, aby lepiej widzieć, bezradność, pytanie bez odpowiedzi, wobec śmierci, wobec śmierci i Boga, szpitalne opowieści, Ojcze nasz, w dziale poezja polska, w tym samym kierunku, stwórca, zakładnik miłości, sztuka czytania, po latach pisania poezji, żeby,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1