23 may 2012
w zaciszu milczenia
wypalone wiersze
umierają w zaciszu milczenia
tuż obok nierozwagi
w pobliżu ucieczki
we śnie ubogim w kolory
w czasie upadku aniołów
gdy czas zaczął się mierzyć inaczej
a słowo nabrało innego znaczenia
aby się stało co się stać musiało
tak długo zależnie od ciągłych wyborów
by ciało złożone do grobu powstało
na powrót wróciło do życia
by już nigdy nie było tak daleko jak przedtem
wobec aniołów pokornych w oczekiwaniu
gdy śmierć zginie ostatnia
w zaciszu milczenia
wiersze odżyją
2012-05-23
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
1305wiesiek
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek