12 july 2016
mężowi
pogrążona
w twoich oczach
udaję, że
to nic
że mogę odejść
jak wtedy
jak zawsze
wodzisz mnie
na pokuszenie
nie wiem
ile jeszcze
będę potrafiła
oprzeć się
twoim rękom
moim rękom
tam
jestem kobietą
potrzebuję
odnajdywać co rano
twój zapach
na poduszce
co wieczór
drżeć
w lęku i ekstazie
nie mogę patrzeć
jak odchodzisz
nie mogę prosić
byś został
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko