Poetry

wolnyduch
PROFILE About me Friends (7) Poetry (81) Prose (5)


22 march 2025

Tej wiosny

Wiersz napisałam dwa lata temu,
ale nadal jest aktualny, tak jak i nadzieja
na lepsze...
*********************************************

Tej wiosny krokus znowu sfioleciał,
wierzba się koci, boćki wracają,
by wkrótce gniazda wprost na stodole
mogły zbudować, w nich złożyć jaja.

Szkoda, że ludzkie dziś są zniszczone.
Nie oszczędzono w nich nawet piskląt,
gdy jak do kaczek bestie strzelają -
na polowaniu, nazwanym misją…

Na szczęście wiele z nich wyfrunęło,
Dziś leczą rany, pod obcym niebem.
Patrzą z nadzieją, bawiąc się w parku
i ucząc w klasie, z nowym kolegą.

Tej wiosny zieleń strumieniem tryśnie,
ożywi lasy, łąki i pola,
a serca dzieci oraz rodziców
napełni radość z wiarą, że pokój

Ponownie przyjdzie, by odbudować
pod własnym niebem gniazda na nowo.


number of comments: 11 | rating: 4 |  more 

violetta,  

Na wiosnę wszyscy się godzą:)

report |

wolnyduch,  

Owszem, myślę, że wszyscy czekają na nią z niecierpliwością. Dzięki za czytanie, dobrego wieczoru życzę, a tak przy okazji, wróciłaś już z Madery?

report |

violetta,  

Tak, ja już byłam w poprzednią niedzielę w Polsce i pracowałam :)

report |

wolnyduch,  

Rozumiem, ale chyba w niedzielę to czas odpoczynku, tak myślę, a poza tym, jak są siły i chęć do pracy, zwłaszcza, gdy ją się lubi, to czemu nie pracować, zresztą sądzę, że jeszcze nie jesteś na emeryturze, Violu, ale to Twoja prywatna sprawa i już kończę temat. Miłego wieczoru życzę :)

report |

ajw,  

Rzeczywiście, wciąż aktualny. Oby się to wszystko już skończyło na dobre..

report |

wolnyduch,  

Oby, na razie jest nadzieja, zobaczymy jak to dalej się potoczy.

report |

Belamonte/Senograsta,  

już są kotki, a ja godzę się z całym światem w kieszeni trzymając na wszelki wypadek ....granat :-)

report |

wolnyduch,  

Za całym światem się godzić nie da, zwłaszcza z tymi, którzy nam szkodzą, ale zawsze warto dążyć do pokoju i nieuświadomionym tłumaczyć, że zło ubrane w ornat złem być nie przestaje, choć niestety wiele osób nadal ma bielmo na oczach, a na dodatek tym, co go nie mają, wmawia się, że czarne jest białe... Na wszelki wypadek zawsze dobrze być ubezpieczonym, i liczyć na siebie, przede wszystkim, a także na tych, którzy są silni, a nie słabi, albo dopiero chcą nimi być za x lat, takie myślenie jest naiwne i wręcz irracjonalne... Dzięki za czytanie, pozdrawiam serdecznie.

report |

Belamonte/Senograsta,  

To jest typowa mentalnośc dziecka. To co prezentują Polacy w dużej części. Ale to jest z ekranu wdrukowywane. Więc myślę , że rzeczywistość jest trochę inna. Na pewno zło kwitnie, pewne zdrady, pewien konsumpcjonizm. Lacha na wszystkim. Jest tylko seks, drugs i rockendrol, kasa. No więc w takim stanie mamy to co mamy. Poukładane, tylko żeby koryto było. Myślę , że to jak w moim śnie :-) Daruj, że troche opowiem. Sniło mi się , że byłem goniony, przez dzieci, może zwierzęta. Było to chyba dzieciństwo, albo stan instynktowny. Było zło. Potem byłem wśród ludzi pracy i dobrze się czułem. Coś mi tłumaczyli, akceptowali. W porzo. złoty środek. A potem byłem w sali projekcyjnej, intelektualiści, mądrzy, dużo czarnych. Szukałem swojego krzesła z numerem. Chciałem szybko usiąść , bo czyłem się niekomfortowo, może trochę niedowartościowany. zająłem fotel. Odtchnąle. a więc, dzieci podłe, artyści wielcy intelektualiści podli, albo jakoś inaczej trzeba to rozumieć. Dobrze czułem się wśród klasy średniej. Tam sens,. Elity to obora na końcu

report |

wolnyduch,  

Tak, masz rację z tą mentalnością dziecka, najgorsze jest to, że pod płaszczykiem hasełek o silnej armii, chce się wyprowadzić wojska NATO i czekać na zbudowanie wspólnej/czytaj niemieckiej armii/ aby ta się bogaciła produkując broń, zaś umowy na broń spoza UE są zagrożone i pewnie nie dojdą do skutku, bo mamy kupować tylko to, co jest produkowane w UE, za x lat, oczywiście ta produkcja nastąpi u naszych kochanych przyjaciół, którzy oczywiście "nas obronią", pewnie tak, jak Ukraińców za pomocą dziurawych hełmów, no ale nauczeni przykładami z przeszłości, oczywiście "możemy ufać" naszym cudownym sąsiadom, tak, jak i temu, jak mówi się nam prawdę, choćby w sprawie tego, iż jesteśmy beneficjentami paktu migracyjnego i wcale nikogo nie przyjmiemy, tyle tylko, że każdy polityk unijny twierdzi zgoła co innego, iż za półtora roku, w maju MUSIMY ich przyjąć, tak jak inne kraje i nie ma odstępstw, a już teraz nam podrzucają ich po cichu. A odnośnie snów, to można zajrzeć do sennika, ponoć każdy sen ma jakieś znaczenie, oczywiście metaforyczne, masz też rację, że tzw. elity niestety często nie dają dobrego przykładu, a ryba jak wiesz psuje się od głowy... Dodam do tego x celebrytów, szkoda, że ludzie, których dorobek cenię, też wpisują się w tę kłamliwą narrację, a może są tak naiwni, że ją kupują, co jest przerażające, ale tak właśnie jest... Tak poza tym, są ludzie, dla których kariera i pieniądz są wyższym priorytetem, niż własne Ojczyzna, niż to co powinno być święte, włączenie z przyszłością całego narodu. Dzięki za wymianę zdań. Pozdrawiam serdecznie.

report |

wolnyduch,  

Sorry - włącznie, literówka

report |



other poems: Tej wiosny, Pożegnanie zimy, Kat /brachykolon/, Piotruś Pan, Nieważne, Szkoła, Już nie wypiję szampana..., Przedwiośnie, Ten który ubekom się nie kłaniał, Lepiej późno niż wcale skreślić nuty fałszu, Ostatni lot, Obłoki, Skrajne obrazy w Ciepielów wpisane, A ja sobie ziewam, Szlachetna glina czasu się nie ima, Brzask, Samotność, Mało /miniatura/, Wybrańcy Bogów, Radość Pollyanny, Gdy zagraża nuklearna może zostać niesporczakiem?, Moje trzy siostry, Sonet snem spełnień skreślony, Po zawirowaniach dusz braterskich spotkania, Homo współczesny miopią dotknięty, Duch wieszcza nigdy nie umiera, "Światło między oceanami", Królewska miłość ponad wszystko, Jak klucz żurawi na niebie, Między jawą a snem, W półcieniach niedopowiedzeń, Okno życia, Plotka, Pedant, Jestem mgiełką, Motyl /niekoniecznie życiowy/, Kot pies a może dziecko?, Kwiaty w szklanym wazonie/ekfraza/, Podłość padalca /tautogram/, Dwa strumienie Villanelli, Nie ciągnie mnie do ciebie, Eddie, największy farciarz na świecie, Po (pół) nocy, Villanella na tle tęsknoty, Spotkanie, Pisać każdy może, W otoczce magii, Lapidarnie w stylu epigramatu, Setki, Czy są jeszcze takie Agnieszki?, Zanim, W symbiozie, Zadumanie nad domami, Między szarością a złotem, Wielka dusza /Mahatma/, Każdy ma własne Himalaje, Mandala, Walc, Ludzka dobroć sprawdzianem antycznych bogów, Qadar /przeznaczenie/, Radość śniegiem malowana, Podążając za wyobraźnią, Medialna czkawka, Walka z demonami by przyszłość ocalić, Wiele świtów wiele nocy, Zerknij zanim zmrok zamroczy, Cebula, Jak marmur, Ile w tobie mieszka, Fatamorgana, Wyśnij mnie, Śpieszmy się kochać posłańców sztuki, W ogrodach Semiramidy, W tanecznych krokach Bolero, Szczęście na pięć palców, Nadzieja na krańcu człowieczeństwa, Miłosny dialog, Powrót do domu, Melancholia z kolcem róży, Lojalność, O miłujących bezwarunkowo,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1