ajw

ajw, 6 october 2025

wielki błękit

kiedy patrzę na niebo
w oczach pozostaje
kawałek błękitu

cisza opada na powieki

za zasłoną rzęs
mam wewnętrzne okno
z niebieską wolnością
po horyzont

oddycham przestrzenią
wtedy ciemność pęka
- światło odnajduje
najmniejszą szczelinę


_________________
2025


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

ajw

ajw, 4 october 2025

żurawie

unoszą na skrzydłach księżyc
i dusze uczepione piór
ciszę rozsuwają trzepotem

jak odbicia na wodzie
popielatych chmur

otwierają niebo kluczem
zostawiając po sobie
szary ślad tęsknoty
w powietrzu wibrującym
klangorem


_________________
2025


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

ajw

ajw, 3 october 2025

dom ciszy

milczenie
przesuwa się po skórze
rozchyla noc
ciszą
wtula się w zakamarki

czasem wystarczy
że nie powiesz nic
by rozebrać mnie
z lęku


______________
2025


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

ajw

ajw, 2 october 2025

dom wiatru

zanim jesień sklei rzęsy
babim latem - wysyłam
zamglone spojrzenia

opadającym liściom
oddaję swoje lęki
stemplując ścieżki
wiodące na manowce

ciało stroję w oddech
jak w pajęczą suknię
by być domem wiatru
który chce uczesać

a nie zburzyć spokój


_________________
2025


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

ajw

ajw, 1 october 2025

cały ten szum

ciało mruczy. pod skórą
krew niesie ciepło
rozgrzaną rzeką.

rytmicznym pulsem
serce nadaje wiadomość
płucom kołyszącym falami
wdechów i wydechów.

gdzieś w środku
w neuronowych sieciach
trzaskają iskry jak odległe burze.

- cały ten szum to ja,
opowiadam światu, że jestem.


number of comments: 11 | rating: 6 | detail

ajw

ajw, 19 september 2025

szeptany czas

w zatoce szepczących fal
cisza dopłynęła pierwsza
zanim łodzie
łagodnie dotknęły brzegu

woda przyjęła ich ciężar
bez jednego westchnienia

nawet wiatr nauczył się milczeć
gdy żagle miękko złożyły się do snu

czas przycupnął obok
oddychając spokojem
by cisza
została w nas na dłużej


__________
Rewa, wrzesień 2025


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

ajw

ajw, 9 september 2025

ocalone

nie zamknę morza w walizce
przechowam je w bezkresie
jesiennych spojrzeń

we łzie której smak
przypomni o tęsknocie
zanurzonej pod powierzchnią

słońce wplecione we włosy
rozświetli zbyt szybko zapadający
zmierzch na twarzy

lato się nie kończy
- noszę je przecież w środku
tam gdzie moje światło


/wrzesień 2025/


number of comments: 0 | rating: 5 | detail

ajw

ajw, 8 september 2025

chaczkar

jak zatrzymany oddech ziemi
pamiętający dotyk dłuta i nieba

kamienną koronką i krzyżem
rozpisuje milczącą pamięć
w której modlitwa
nie potrzebuje słów

wyrasta jak drzewo
z najtwardszej ciszy
ożywione szumem wiatru
pomiędzy zdobieniami

każdy ornament to ścieżka
po której wędruje światło

stąd aż do wieczności


______________________

Chaczkar (orm. Խաչքար – kamień krzyż) – ormiańska kamienna, bogato zdobiona koronkowymi ażurami płyta wotywna, upamiętniająca szczególne wydarzenia lub osobę.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

ajw

ajw, 5 september 2025

w półśnie

rozpinasz noc
guzik po guziku
gubiąc spojrzenie
w zamgleniach

szept
ślizga się po ciele
jak ogień który nie gaśnie

oddechy nie mogą
się od siebie oderwać

by po chwili
zasnąć we włosach
i zagłębieniu szyi


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

ajw

ajw, 4 september 2025

owoc granatu

rozlewa się pod palcami
gdy pestki pękają od tajemnic
jak nabrzmiałe pocałunki
na skórze - soczysty dotyk
ubrany w koronkę
rubinowy sekret

słodycz
aż po cierpkość


number of comments: 4 | rating: 4 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: wielki błękit, żurawie, dom ciszy, dom wiatru, cały ten szum, szeptany czas, ocalone, chaczkar, w półśnie, owoc granatu, Sewan, symfonia wiatru, patchworki, dryf, odpuszczam, zawsze tam wracam gdy znikam, czasem śnię że pamiętam, płochliwe, Yasmine, myśli rozbiegają się na wszystkie strony, hybris, przeźroczysta, Symi, bliżej niż blisko, odklejeni od ziemi, Wenecja, niespiesznie, wyszczekana, dziewczyna z kurą, zamglenia, zatoka śpiących łodzi, do(ni)kąd, bezsenność, nocą blednę, sześćdziesiąt sekund, błyski, melodia, nie otworzę dzisiaj, w imię różu, plamy słońca i cienia, słuchaj słuchaj w grobie jest cisza*, nie wygrzewamy starych murów jak koty, chaszmal, gorycz kofeiny z tygielka, drewniane drzwi obite mosiężnym kolcami, dziewczyna z kurą, czterolistne, orisue, czerwona pomarańcza, pączkowanie, morze jest codziennie inne, we włosy wplatała się noc, klatka po klatce, to co widzisz nie jest tym na co patrzysz, burgund za paznokciami, włoskość, malinowy haj, musująca gra świateł, sezon na latawce, zatopieni w bursztynach, słowa na piasku, Eta Carinae, włosy we wrzosach, góra jest kobietą, rytuał henny, ciepłolubna, dno ucieka w dół, niebieskość wrażeń, turkusowe lato, morze w nas mruczy, jeszcze czas na zwiewne sukienki, przelotność, murlan, niebo do nas mruga, dopełnienia, kolacja z pieprzem cayenne, noc na nas patrzy, popijamy ponchę, the presja, multiwersum, przypływy i odpływy, krótki wiersz o długodystansowcu, akustycznie, Penelopa otwiera okno, w przyziemnej warstwie, Malena, kołysz mnie kołysz,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1