5 january 2020
malowanka bez kominiarza
wspina się po drabinie na dach zielonego domu
szczeble tną słońce i chmury na plastry
okien nie otwiera to nie jego światy
druty przepychaczy uzbrojone w szczotki
wiszą na ramieniu a worek na sadzę przy pasie
zastało jeszcze kilka stopni można policzyć
ale zatrzymał się stoi na jednej nodze
- ułatwić kopciuchowi emisję ? - dylemat
pędzel uwypuklił turbulencję myśli
zmieniając cylinder w papachę z jenota
malarz zapalił papierosa zaciągnął się dymem
wypuścił białe kółka i zamalował kominiarza
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
wiesiek
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
18 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek