26 august 2013

Płonąca woda

Dokąd to, dokąd?
Wszyscy stali i czekali, aż wyjdziesz.
Każdy przychodzień z różą wiatru w dłoni,
Szukał twojego jednego skrzydła,

Nikt nie myślał,
Nikt nie wierzył...
A i tak,
Każdy przychodzień z chustką w drugiej dłoni,
Czekał aby ci nią na Dzień dobry pomachać.

Dokąd to, dokąd?
Wszyscy nadal czekali, aż powiesz:
-No co wy?
Przecież ja tylko żartowałam ...

I nagle mantryk w stosownym stroju
Oznajmił: „za wcześnie jest czekać”,
„Za późno zaś by kochać”...
Olśniło wszystkie twarze.
I łza,
Nie chciałaś już ...
Nas widzieć!
I kolejna.

Ani mnie, ani jej, ani ich,
Ale wtedy nikt o tym nie myślał,
Jak ci sztucznie wodę odciągali:
A ty płonęłaś
Ze wstydu,
Z bólu,
Ze wstydu,
Z bólu,
Z braku chęci!

I tak staliśmy się wyłącznie przychodniami
Za wcześnie czekając w za późnej miłości
I płonąc
Z tęsknoty
I z żalu,
Z tęsknoty
I z żalu...
Ze zdziwienia!

Do dzisiaj mając nadzieję,
że wyjdziesz z sąsiedniego pokoju ...



Przyjaciółce rodziny
ś.p. Teresce Galickiej



epilog:

Jego też już zabrali
w olśnieniu ciemności
w nieświadomym milczeniu
jego też zabrali,
tak już od dawna milczał,
tak już od dawna chciał ...


number of comments: 13 | rating: 11 |  more 

doremi,  

Ładnie oddany smutek odejścia... i nadzieja, że to niemożliwe... "Przecież ja tylko żartowałam..: "))

report |

Nieokiełznany Milowy Las,  

Epilog jest o Mirku - Mirek stracił swoją żonę i przez parę lat cierpiał z tęsknoty za nią. Postanowiliśmy poznać Teresę z Mirkiem pewnego czerwca. Teresa powiedziała dobrze, ale po wakacjach bo teraz ma dużo roboty. We wrześniu zmarła na wodniaka :( Mirek cztery miesiące po tym wracając do domu wieczorem został dotkliwie pobity, żył przez miesiąc jak roślina, często nie poznając rodziny i znajomych, aż wreszcie zmarł.

report |

Presumpcja,  

a my jesteśmy tylko przychodniami a potem odchodzimy, smutne ale niezmienne

report |

gabrysia cabaj,  

bardzo mi się - gdyby nie było dedykacji, wzięłabym do siebie i aż się rozrzewniłam na samą myśl

report |

Nieokiełznany Milowy Las,  

cóż ... żyjemy wśród ludzi sami, choć wśród ludzi ...

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1