9 may 2012
***
widziałem dzisiaj chrabąszcza
wielkiego jak mój palec
w przestrachu i bezopamiętaniu
szybował wprost w moje źrenice
widziałem też pająka
oplątywał swą ofiarę
siecią własnej egzystencji
widziałem jak ludzie
się nienawidzili
i nagle zobaczyłem siebie
Wolnego!
we własnej słabości
i gdyby tylko nie ten dręczący strach
który przyćmił mój entuzjazm
i gdyby nie to nieokiełznane
wciąż brzęczące w uszach
cierpienie umierającej muchy
to tylko ta jedna nienawiść
potrafiłaby opleść
wtedy mnie samego
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek