4 october 2011

Jesień I

Ona
chce kochać
Taniec miedzianych liści wokół drzewa-
- zwyczajne, a dla niej niewyobrażalne.
Co, jak nie miłości do domu jej trzeba..
By niebo jakby bardziej w mleku zajaśniało
I droga by jedna dla mrówek wiodła.
Żeby tak każde z kolejki się starało,
Zbierało sobie zimowe zapasy.
Żeby radować się na ciężkie czasy!
Na głębokie rany, impasy..

Słodkie jabłka w kolorze wiśni,
Czy wiśnie słodkie jak jabłka.
Schowane, ściśnięte w słoikach,
Krwią szlaki brodzące..
Na ustach omdlałych.

Ona chce kochać!
A gdy boli ją serce,
Gdzieś w środku..tam głęboko..
W słoneczny dzień jesieni
Wierzy, że niejedno się zmieni.


- AiraM


Jarosław Jabrzemski,  

Wek. Nie Alek, bo ani zgrabny, ani czarny.

report |

Szel,  

tez chce wierzyc ze nie zdarzy mi sie juz nigdy skomentowac rownie glebokigo wiersza

report |

sisey,  

Przepraszam, miało być merytorycznie, ale mi usta omdlały. Pewnie z wrażenia nad urodą rymów. To się kiedyś nazywało potocznie "częstochowszczyzna" ale nie przypominam sobie, by w rzeczonych stosowano permanentne wytłuszczenie (bold). Jaki był cel tego zabiegu, bo jeżeli słaba widoczność, to może warto przetrzeć ekran?

report |

Darek i Mania,  

jaki wyszukany sposób przedstawienia jesieni

report |

Bazyliszek,  

dziekuje i slonecznie pozdrawiam:))))

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1