19 august 2013
erotyk somnofilistyczny
kiedy zamykam oczy
(trzecia dwadzieścia trzy i otwarte okno –
zaproszenie dla ciem)
i nie pamiętam
dlaczego książę Myszkin pokochał tę całą Nastazję
za dnia ślepniemy wszyscy jednakowo
nie ma szansy na indywidualną pomyłkę
Rogożyn mi szepcze na ucho
wspomnienie obrazu z przedpokoju
ciemny korytarz
włosy
aż do ziemi
wyzwolenie dla niepokornych lunatyków
kiedy otwieram oczy (szczęśliwi czasu nie liczą)
krew ostyga powoli pod zaśnieżonym księżycem
szczękasz zębami - błędne koło
ja też mogłam w to wierzyć
a nie chcę
19.08.2013r., Rz., noc
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek