30 may 2014
Bez dotyku
Tkam słowa szeptem, gdy boję się reakcji
Emocjonalnej na twarzy do zapamiętania
Na ułamek chwili wyjęty z tarczy czasu
Wiem, jak czują się ludzie mający odwagę
Stanąć w centrum wartkiego potoku zdarzeń
Opuścić choć na moment strefę komfortu
Chłonę wszystkie nowe wrażenia umysłem
Aby wkrótce posortować je na półkach
Dobrze czy Zupełnie Źle, więc Do Poprawienia
Zanotuję w myślach wnioski z interakcji
Ręce, usta, oczy będą już reagować śmiało
W odpowiednich punktach czasu i przestrzeni
Właściciele Słów nauczyli mnie więcej
Niż mogłam o życiu wśród ludzi-zagadek
Dowiedzieć się z niełatwego doświadczania
Wiem, co czuję, z wieloletnich interpretacji liter
Mrugających na ekranie w ciasnych wersach
Utrwalone w fikcji osoby pozbawione ciał
Oraz wizerunki znanych / nie poznanych
Darzę najbliższym miłości uczuciem
Przynajmniej w ten sposób potrafię
Kochać w wyobraźni, lecz świadomie
Bez odgrywania roli społecznej
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.
30 october 2024
We Were Too ProudSatish Verma
29 october 2024
Jesień mnie cieniem zwiędłychEva T.