2 september 2016
Przedmieścia
Gdzie jeszcze dojeżdża autobus
ten z miasta, ten dumny, niebieski
lecz dziwnym zrządzeniem te same
się twarze na pętli pojawią
przedmieścia się wstęga rozlewa
półmiasto,półswiatek,półprzestrzeń
i wciaga cię wolno w swój bezkres
będacy półbaśnią półprawdą
Tu słoje ogórków się kiszą
w półsklepach, latarnia się kiwa
tu każdy każdego pamięta
w gospodzie to samo się gada
przedmieście-kraina magiczna
czas stanął uleciał w bezwietrzność
po grzędach półmiejskich, półwiejskich
po mysz się drzemiaca kot skrada
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga