15 january 2020
15 january 2020, wednesday ( Rozpogodzenie )
Kawa wrzeszczy prosto w nos.
Spokój błąka się po irracjonalnych kątach.
Na półkach z książkami drzemie język polski,
ale już się wierci. Po sakralnej stronie szyby
ogon kota Lucka wznosi modlitwy do dnia.
A ten nadal uwikłany w resztki nierzeczywistości.
Pies miażdży mi stopy, ze strachu, że uciekną
nie wiadomo dokąd. Kawy nie ma, znikła,
może sama się wypiła. Zapach ciszy wnika
w kiepski wiersz o czymś tam dziwnym.
Czas otwiera się na oścież. Wchodzę. Za mną
pies i przeszłość, sapiąc głośno. Lucek
już tam czeka, wraz z upolowanym słońcem.
30 november 2025
Jaga
30 november 2025
Jaga
28 november 2025
wiesiek
28 november 2025
Jaga
27 november 2025
wiesiek
26 november 2025
jeśli tylko
26 november 2025
jeśli tylko
26 november 2025
Jaga
26 november 2025
wiesiek
26 november 2025
wiesiek