risen, 24 june 2018
chcialabym dostac jakis zastrzyk
zastrzyk energii
nie
raczej na sen
czy sypiasz ze mna
czy tylko obok mnie
z ktoras z nich
nie wiem i nie chce
zostaw mnie w niepokoju
zostawiles
wiem wiecej niz wiem
risen, 23 december 2017
oświeć mnie
poświęć
risen, 1 june 2017
Pani świat pozbawiony jest bliskości
Umrze pani w ciągu najbliższych miesięcy
Śmierć będzie powolna i bolesna
spowodowana brakiem dotyku
Skóra domaga się pieszczoty
Płonie
Jest pani martwa, młode ciało stawia
Nieznośny opór wobec rozwijającej się
Choroby
risen, 28 may 2017
Gdzieś tam w środeczku trzęsą mi się dłonie. Proszę, proszę dotknij ich delikatnie i przytul do swojego policzka.
Oddalam się od siebie i przyciągam w niekończącym się tańcu. Wirowanie w chaosie. Destynacja.
Podchodzę tam gdzie nie powinnam, ale lubię.
No dobrze, chodź do mnie, (... więcej)
risen, 23 may 2017
Mam humor, mam pełno humoru, kiedy wysyłam wiadomości
Do nieprzypadkowych ludzi, którzy są za daleko, żeby mnie dotknąć
Jeszcze w tym życiu lub następnym, następnych
Jestem w twoim śnie tylko po to, żebyś cierpiał o poranku
Jestem Kismet, podajmy sobie ręce i biegnijmy
Niech nas (... więcej)
risen, 26 april 2017
o czym on myśli, jeleń w mojej głowie?
o czym on myśli - jeleń w mojej głowie
o czym on myśli, jeleń w mojej głowie, ...
?
risen, 21 april 2017
W kieszeni kamienie szeleszczą, jak ćmy
risen, 7 december 2016
Macie rację. Wszystko jest w normie. Wszystko w porządku. Powinnam się cieszyć i akceptować, że świat jest tylko śmietnikiem umarłych dusz. Twoja jeszcze nie zdechła? Poczekaj tylko jakiś czas, spokojnie. Spokojnie, ona też zdechnie. Jeszcze chwila. Im dłużej stawiasz opór tym bardziej (... więcej)
risen, 20 november 2016
Spadłam pod łóżko
Wszystkie kulki z masy wyciskowej
Szukałam tylko jednej
Siebie samej
Kulki
Z
Masy
Wyciskowej
Nie znalazłam
risen, 6 september 2016
Dlaczego budzę się od kilku dni w środku nocy
Chyba tylko po to żeby zauważyć, że
Ciebie wciąż nie ma obok
I posmutnieć
Przypomnieć sobie, że
Człowiek jest tylko
Bażantem
risen, 8 august 2016
Do niedawna nie wiedziałam, wpisując datę sprawdziłam i teraz już wiem.
Oglądałam wczoraj pierścienie Saturna i płonący sierp księżyca, chowający się za horyzontem, tuż nad sosnami. Lubię zapach soczystych ziół za stodołami.
Przemierzałam wczoraj Irak (Bagdad), Bangladesz (Dhakę) (... więcej)
risen, 6 august 2016
mózg
troszkę
do trepanacji
risen, 21 july 2016
Wiem, że Maszyna tęskni za nią - macha ogonem i biega w kółko za każdym razem kiedy ujrzy ją i powącha w progu. Poczciwa, drobniutka Maszyna z wywalonym, szorstkim językiem chłonącym wilgoć i całe oceany miłości.
Ona siedzi zwinięta w pozycji embrionalnej, jak przerośnięta krewetka, (... więcej)
risen, 14 july 2016
Usypiam zmysły, by nie czuć
wierszy pełnych myśli
Jestem zamyślona, zmyślona
Perspektywy
Całe kosmosy perspektyw
Wypełnij mnie
Jeszcze i jeszcze
risen, 11 july 2016
Samotność stapia mnie w kukłę, która marzy o byciu dotykaną. Kto chciałby przytulać kukłę? Nikt.
Kot ociera się o ciebie prosząc o jedzenie. Ja piszę i dzwonię prosząc o rozmowę, ulotną chwilę bliskości. Dlaczego nie poudawać przez chwilę, że nie chodzi tylko o wieczność w (... więcej)
risen, 6 july 2016
W mojej głowie wieczna zima.
To tylko sezonowa depresja.
Od kilku-nastu sezonów.
risen, 7 june 2016
Cześć
Czy my się znamy
Noszę w kieszeniach kartki
Z cyferkami
i niczym więcej
Zabijam się żebyś nie musiał
Czuwać
Gruba lina, a w niej
Owijam nią nóż, a nożem
Tnę
Worek
Tonę
W twojej głowie
Zdejmujesz maskę i cały
We krwi
Szepczesz mi do ucha
Swoje ludzkie sny
Pozwólmy (... więcej)
risen, 14 may 2016
Czekam na Ciebie w zagięciu parasola i w kropli opadającej na taflę wody. Czekam na Ciebie, noce zarywam, bo myślę, co się dzieje, kiedy znikasz nagle z pola widzenia i tęsknię. Tęsknię za Twoją obecnością, tak całkiem zwyczajnie, fizycznie tęsknię. Jesteś odległym płomieniem, który (... więcej)
risen, 3 april 2016
Ja jestem spalającą się w skostniałej wszechrzeczy – kometą.
risen, 10 february 2016
Spojrzałam dzisiaj przez okno na stertę odpadów budowlanych leżących w kontenerze na dziedzińcu. Zrozumiałam natychmiast, że właśnie tym jestem, że wszyscy jesteśmy właśnie tym. Moje ciało jest tylko odpadem, który zostanie zakopany w ziemi, kiedy się zużyje. Przypomniałam sobie chwilę, (... więcej)
risen, 13 november 2015
zaplątałeś się we mnie
niezmieniony
jesteś kaftanem
niebezpieczeństwa
risen, 14 june 2015
teleskopem własnej wyobraźni kreuję przestrzeń na wzór kosmiczny, kosmogoniczna pustka, wyraz bez wyrazu. pełnia. drapię cię za uchem, przygryzam paznokcie, o 4:27, czy jestem jeszcze człowiekiem?
risen, 6 may 2015
mam uchylone okno
od rana pada deszcz
siejąc aurę wilgotnej
niesamowitości
risen, 18 april 2015
czuję się i wyglądam
high
mam dziwne oczy
musnęłam paznokieć spinaczem
kręci mi się w głowie
risen, 16 april 2015
Na parapecie
fuczy mój storczyk, rozkładając często-tkliwe skrzydła nagości.
[odsłania przede mną jądro ciemności]
risen, 6 april 2015
Neptunie,
Dryfują we mnie rozbitkowie, szukający życia poza śmiercią.
Połyka nas czarna woda, kosmogonia.
Wszyscy jesteśmy martwi w wirującym błękicie.
Oślepłam przeglądając się w odbiciu własnej duszy.
Jestem głazem.
eksponatem w Twoim akwarium
Twoja (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
1405wiesiek
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
1305wiesiek
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek