21 july 2016

20 july 2016, wednesday ( burze na pełni )

Wiem, że Maszyna tęskni za nią - macha ogonem i biega w kółko za każdym razem kiedy ujrzy ją i powącha w progu. Poczciwa, drobniutka Maszyna z wywalonym, szorstkim językiem chłonącym wilgoć i całe oceany miłości.
Ona siedzi zwinięta w pozycji embrionalnej, jak przerośnięta krewetka, jakby stała przed lustrem, lustrem we własnej głowie i wypowiada magiczne sentencje. Kłamstwa i iluzje, które w cudowny sposób materializują się w najmniej oczekiwanych i niewygodnych momentach. Posiada siłę, której nie potrafimy zdefiniować, och, nawet nie próbujmy. To magia.
Nie ogranicza się dopóki nie czuje takiej potrzeby, jest wolna, w całej swojej napiętej strukturze odczuwa rozluźnienie pojawiające się wraz z niespokojem mięśni. Ona jest spoza. Dryfuje w materii, pomimo swojej kurewskiej astralności.
Przyciąganie wkrótce przemieni Cię w kryształ wygięty w grymasie czasoprzestrzeni. Ona stoi, spokojnie przesuwając całe strony receptorów. Masz ochotę spróbować. Kuszący brak racjonalności pełen neonów i tropikalnych deszczy.


number of comments: 1 | rating: 2 |  more 

alt art,  

przygruntowi, a skazani na przepastne czasoprzestrzenie; receptory muskarynowe wyzwalają w nas kaskady, a za węgłem czeka pokurcz..

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1