28 may 2017
27 july 2016, wednesday ( żyły mnie bolą, nie posiadam pulsu )
Gdzieś tam w środeczku trzęsą mi się dłonie. Proszę, proszę dotknij ich delikatnie i przytul do swojego policzka.
Oddalam się od siebie i przyciągam w niekończącym się tańcu. Wirowanie w chaosie. Destynacja.
Podchodzę tam gdzie nie powinnam, ale lubię.
No dobrze, chodź do mnie, jestem gotowa.
Czekam.
23 february 2025
Jaga
23 february 2025
absynt
23 february 2025
wiesiek
23 february 2025
Eva T.
23 february 2025
ajw
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek