9 april 2014
Nim sen nas otuli
Całuję drżące powieki
Oczy tęsknotą płonące
Zapachem zmysły otulam
Rozpędzam ręce tańczące
Ciała napięte jak struny
Wibruje rozkoszy smyczek
Docierasz do środka głębi
Zapiętej na jeden guziczek
Rozkosz spływa kaskadą
W strumieniu ciała pragnienia
Żądzą wnikając w nagość
Zapalam odblask spełnienia
Tańczą zgłodniałe usta
Nie gaś gorączki żaru
Wnikasz we mnie zachłannie
Napełniasz kroplami nektaru
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma