ALEKSANDRA | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (58) Poezja (266) Proza (3) Fotografia (207) Grafika (37) Pocztówka poetycka (16) Dziennik (39) Handmade (4) |
ALEKSANDRA, 1 września 2013
wymasowałam stopy koleżance
nie widzę tu niczego złego
jest samotna od lat
tylko tyle mogę jej dać
ALEKSANDRA, 29 czerwca 2013
wybory są trudne
seks za ścianą
czy parę słów
jestem minimalistką
idę za ścianę
ALEKSANDRA, 4 kwietnia 2013
zielona trawa zielone lasy
zieleń okrywa wszechczasy
zielone słowa myśli zielone
już zieleniałam umysłu bronię
jest pozytywnie mieszam się kręcę
zakałapućkam się no i tak zachcę
kocham być inna kocham wywalać
myśli co tylko wpuszczają w kanał
chcę się rozproszyć świecić (... więcej)
ALEKSANDRA, 22 marca 2013
wpierdolić słoik miodu
dla misia to bajka
wcisnąć sobie pół
cytryny w tyłek
tak tylko potrafi
prosiaczek
on żyje nadal
stumilowy las
tam nie ma nas
ALEKSANDRA, 22 lutego 2013
zwyczajne i proste odruchy
dają najwięcej miłości
pocałuj kiedy będę już zimna
nigdy tego nie zapomnisz
czasem płaczę ale tylko po to
by ulżyć przyszłości
łączę się w bólu
z wami kiedy nie ma
mnie
ALEKSANDRA, 13 lutego 2013
każda normalna i zdrowa babka
kocha być porządnie wylizana
nie każdy jednak to potrafi
ile to trzeba się namęczyć
naprowadzać trzymać za głowę
ciągnąć za włosy mówić
działa to w obie strony
umrzeć za życia
znaczy nie mieć w ustach
malinowego budyniu babci
którego miała (... więcej)
ALEKSANDRA, 1 lutego 2013
czasem zastanawiam się co będzie
kiedy zgasnę czy zapadnie mrok
czy nikt nie zauważa iskry
dlaczego ja to ja i po co
jestem tu
czasem boli mnie to myślenie
przeraża fakt że zniknę
życie to udręka
dla niedowiarków
nie zdepczę już nigdy mrówki
to ja w innym wymiarze
ALEKSANDRA, 21 stycznia 2013
wirus jest zły
jednak kładzie
nas wszystkich
do jednego łóżka
to nie jest złe
to cudowne
tylko kot ma nas w dupie
ALEKSANDRA, 19 stycznia 2013
kiedy się zjaram mam wizję
siedzę samotnie w gnieździe
na szczycie zielonej góry
która jest moim ego
mało kto podskoczy
rankiem siedzę w toalecie
na białym rumaku
i wszyscy skaczą
do drzwi
do dupy z taką wizją
ALEKSANDRA, 30 grudnia 2012
jutro przyjeżdża królowa matka
ul musi być wysprzątany
tylko dlaczego zawsze ja
jestem zwykłą robotnicą
ALEKSANDRA, 10 listopada 2012
zapuściłam się
od środka
przez strach
ALEKSANDRA, 22 września 2012
od poniedziałku do piątku
żyję zdrowo
by przez weekend się truć
ALEKSANDRA, 8 września 2012
mleka nienawidzę do dziś mam odruch wymiotny od samego zapachu
nawet kiedy najadłam się mrówek nie wypiłam dostałam gorączki
panicznie bałam się zupy mlecznej przez co nigdy nie pojechałam na kolonię
miałam fryzurę na pazia i okulary lewe szkło zaklejone historyjką z gumy donald
kopałyśmy (... więcej)
ALEKSANDRA, 6 września 2012
wypatrywałeś jedynie otwartych okien
pukałeś lecz nigdy nie wchodziłeś
stałeś na progu z szyderczym uśmiechem
kiedy ginęły w przeciągu znikałeś
ALEKSANDRA, 10 sierpnia 2012
oni zazwyczaj nie posiadają uczuć
to puste lalki wypełnione gównem
jest ich pełno na naszej planecie
robią eksperymenty na mózgach
operacje na otwartych sercach
wysysają dobrą energię
otaczają z wszystkich stron
podając nieszczęście
poznałam kilku obcych
wyglądają jak my
(... więcej)
ALEKSANDRA, 10 lipca 2012
zainspiruj mnie dziś
pokaż czego nie widzę
ściśnij winogron kiść
sokiem słodko popłynę
podarunek mi daj
drżę na samą myśl o tym
ten kolejny już raz
zaspokajasz się sokiem
mówisz ze jestem zła
myślę tylko o sobie
nie zaprzeczam i wiem
jutro to samo zrobię
ALEKSANDRA, 7 lipca 2012
tak zabierz mi miłość do ludzi
zasłoń oczy zatkaj uszy
czy wiesz że jesteś jednym z nich
czy rozumiesz
ALEKSANDRA, 3 lipca 2012
kocham nie ma mnie
nie kocham jestem
dylemat
kim jestem
ALEKSANDRA, 27 czerwca 2012
mój dom jest moją twierdzą
no i co że teraz mieszkam na wsi
a tam szykuje się wielka uroczystość
ona chce mi wpierdzielić obcych
absolutnie nie
w moim mieszkanku
na moim łóżeczku
moją łyżeczką
co za pomysł
kurwa mać
ALEKSANDRA, 26 czerwca 2012
jestem pod opuszkami
twoich palców
kiedy piszesz o mnie
czuję gdy zamykasz
w oczach w głowie
nie chcę być gdzieś
pisz pal i pij do rana
zostanę
kochasz wiem
ALEKSANDRA, 13 czerwca 2012
umyłam mu stopy
nawilżonymi chusteczkami
kiedy spał
czy to też się liczy
ALEKSANDRA, 12 czerwca 2012
dziękuję za wszystko
staram się być
wypuszczam motyle
pomalowane dobrem
zawsze wracają
ALEKSANDRA, 6 czerwca 2012
ranek musi pachnieć kawą i świeżym powietrzem
chlebem serem szczypiorkiem i jajecznicą
najlepiej wyjść z kawą do ogrodu jednak zimą nie polecam
w południe pachnie spokojem książką drzewem ławką ziemią deszczem
potem zapachy się mieszają od cebuli pomidora potu masła majeranku
(... więcej)
ALEKSANDRA, 5 czerwca 2012
poniedziałek zawsze ma kolor czerwony jak truskawki jak krew
wtorek kawa z mlekiem ciepłe cappuccino chałwa
środa pomarańczowa wielki lizak oranżada w proszku
czwartek brązowy czekoladowy jak kożuch z dzieciństwa
piątek zielony jak liść i wykładzina w przedpokoju
sobota błękitna niebo (... więcej)
ALEKSANDRA, 3 czerwca 2012
wydrapałam tatuaż na szyi
ostrym brzegiem muszli
nie będzie śladu stóp
żwir pomiędzy palcami
nadal chcesz mnie zwabić
w miejsca pełne zieleni
pozwól proszę
niech odrośnie głowa
pękam milionami pęcherzy
złuszczam od środka
odejdź i nie wracaj
zostaw tylko ogień
wypalę (... więcej)
ALEKSANDRA, 2 czerwca 2012
niewymierny ból
teraz już wiem
nie jestem człowiekiem
ALEKSANDRA, 31 maja 2012
zawsze zbyt gorący prysznic
musztarda na śniadanie
nie ma tego złego
ALEKSANDRA, 25 maja 2012
prawdziwe jest powiedzenie
wiosną rozmiary seksu rosną
nie powiem że nie jest miło
kiedy czuję oczy na piersiach
jednak to tylko wiatr
ALEKSANDRA, 24 maja 2012
dlaczego kołdra jest milsza niż on
czy to egoizm
zebrać wszystko pod siebie
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek