7 stycznia 2017
Zawsze nie zawsze
Przewracam poranek na drugi
chociaż wygodniej na plecach
wybudzone myśli niechętnie podnoszą powieki
dzień zaciera obrazki uciekającego w niebyt snu
cisza
ściany dostają po uszach
za oknem chyba znów plus minus
kwiaty na szybie w srebrze
lubię twoje gorące usta
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53
16 września 2025
smokjerzy