7 stycznia 2017
Zawsze nie zawsze
Przewracam poranek na drugi
chociaż wygodniej na plecach
wybudzone myśli niechętnie podnoszą powieki
dzień zaciera obrazki uciekającego w niebyt snu
cisza
ściany dostają po uszach
za oknem chyba znów plus minus
kwiaty na szybie w srebrze
lubię twoje gorące usta
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70