14 september 2013
14 september 2013, saturday ( sobota )
sen, więc tylko czuć obecność. światło w łazience pali się, bo tam jesteś.
albo gazeta rzucona niedbale na podłogę. monitor rozświetla pokój, deformuje cienie.
wiersz napisał się nocą.
obco, że teraz nie wiem co powiem, że kim jestem...
skromnie tu, w tym śnie o tobie. mówią że umarłeś. śmiejesz się do nich zamiast smucić. wrażenie misji jest nieodparte. spełniasz swoją w świecie, który z pogardą traktuje Innych.
nagrzałam pokój, a teraz otwieram okno. wpuszczam chłód poranka i zapowiedź pociągu, relacji między nami...
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma