Jan Łukaszewski, 6 april 2014
Za wcześnie.
Za dużo.
Za trudno.
Za nudno.
Za mało.
Za późno...
Jan Łukaszewski, 26 november 2011
Przejrzyste odbicie na szybie.
Domy, drogi, pola, łąki, lasy, góry, doliny.
Ciemności, jasności , szarości.
Znaki, drzewa, liście, chmury, dymy.
Ludzi, nieba, gwiazdy.
W sobie widzę
We wstecznym lusterku
pospiesznie przemijalne:
miejsca, zdarzenia, słowa i twarze,
Które zechcę z rozumu,
nie z serca pamięci (wy)marzę
Jan Łukaszewski, 16 may 2011
Jak powietrze
przyjęto że jestem
Byłem - jakżeby inaczej
może będę ?- no raczej
Chociaż jeszcze mnie nie ma
ale za to wątłe odbicie cienia
Wśród powielanych kopii ideału
wychodzącego z mody pomału
Siebie trzeba od nowa zrobić
postać zupełnie inną stworzyć
jak choinkę kolorowo ją przyozdobić
Ja zwyczajnie niedostrzegalny
Zupełnie przejrzysty niewidzialny
Jak w najdalszym oknie szyba
nikt nie wygląda przez nią chyba
Jak bystro płynący
potokiem czas
brzegi młodości rwący
przemijający nas
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.
30 october 2024
We Were Too ProudSatish Verma
29 october 2024
Jesień mnie cieniem zwiędłychEva T.