18 june 2019
Klamstwo
Twoj wezy jezyk
Bez litosci jadem pluje.
Skore rozrywa, krew czernieje.
Ty zlamac sie nie chcesz
A ja w ruinie oczy przemywam.
Odleglosc pomiedzy nami zbyt daleka,
By kochac.
A ja zbyt blisko by uciec,
Zatruty by zrozumiec.
W tych zgliszczach juz nie ma zycia.
28 november 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys