21 august 2018
"Dostęp" do stępu... i galopu
W step... na oracje i lustracje.
Wstęp - blokującym ordynację...
daleko, gdzieś za Akermanem,
przez naszych wieszczów wydumane:
Program nie budzi już zachwytu?
Nie na w nim nic dla emerytów?
Dostęp do stepów akermańskich
możliwy był bez klamek pańskich
i bez partyjnych burz burzanu
i bez tumanów w roli panów.
Gdzie dzieli lina oraz pała
ojców i synów przy podziałach,
tam słoma złoci się - nie kłosy,
a siwe włosy wniebogłosy
proszą o boskie zmiłowanie,
by zaprzestał chocholi taniec
deptać bezmyślnie resztki sztuki.
Zrzucać fortepiany na bruki
zza wielbionych niebieskich szyb,
by nawet stary polny skrzyp
przy skrzypcach pisnąć mógł na stepie,
że mimo zgrzytów, teraz lepiej,
wbrew propagandzie, być nie może,
gdy czas zaorał niegdyś hoże
panny - dziewanny i rozkwity
talentów wielkich, znamienitych,
sławiących niwy sztuk po świecie.
Dziś tylko mucha może wzlecieć
nad pochylone w słońcu łany.
Wysoki lot, od lat szargany
przez huragany obcych mód,
jak lud - przyziemny żywot wiódł.
W nieznane wyruszył za chlebem,
gdy własny dom, pod własnym niebem,
obcy, na ludzkich oczach, zmieniał.
W ruinie szans nie dał schronienia
i żadnej nie dawał opieki,
temu, co kwitło w nas przez wieki,
a zostało za marginesem.
Ustąpiło przed interesem
znaczonym cielcem wielkich lóż
i może nawet Anioł Stróż
utracił przy nich resztki siły
i mogiły nie wymodliły
żadnej litości dla starości,
a marnotrawny syn marności
zapomniał w swoim śmiałym planie,
czym ojcowizny miłowanie
było od wieków dla człowieka.
Nie czekajmy, bo czas ucieka,
aż opadnie słoma z chochoła.
Słyszałeś głos? Nie. Nikt nie wołał...
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma