13 february 2012
Historia banalna
Historia banalna, znana, jak świat stara:
o słonecznym dzionku, dziewczynie, chłopaku
(nie będę ukrywał, że to była para)
a otchłań czyhała w kwitnącym rzepaku.
Idą ludzie w głębię tej srebrzystej chmury
twarze ich radosne, rączka rączkę trzyma...
Wnet chłód im owiewa podskoczne figury
a drażniący popiół sadze w gardła wżyna.
Kaszel ich bezradny smoły z płuc nie zrzuci
głuche krzyki stłumią story kruczoczarne
topór popielaty szarpnięciem ukróci
więzi, które miały być nierozerwalne.
Wynurzą się z wolna ludzie z tej otchłani
lecz osobno pan już i osobno pani
i będzie bezczelne grzało z nieboskłonu
słońce, co niespiesznie zbliża się do domu...
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma