13 march 2011
Twojej pamięci siedem szóstych
I
C*zemu cieniem swym mnie zbywasz?
** daj posłuchać siebie
K*awał drogi stąd --------- przebywasz
** nie w rodzinnej glebie
II
Nieszczęśliwyś człowiecze, świat Ci gruchnął, trzasnął
Odwróceni ćwierćwiecze --> ci co chwalić mieli -->
Rozerwali sielankę i spokojność !własną!
Wstawili w nieprzyjemny wieszczów półmrok bieli
I z pyska tocząc piankę w oczy szła posucha
Deczko trud ich daremny --> nie zgrzebali ducha
III
Jak chciałbym potrafić znieść grotów o-sób ciosy
Ekstrawertyka mieć treść znając zwyczaj Skrzydlnych
Słowem pracą styranem widzę stoisz bosy
Tyś się oto tytanem zdajesz na tle innych
IV
Wolę zemrzeć nieznany, niż z posługi pana
I ten, kto chce --> mnie wskrzesi, oskrobie platana
Energicznie -- spod kory -- ukaże osokę
Ledwie to widząc w pory, krzyknę: --Nie ułuda,
Krytykę duch powiesi, wyprzedźmy epokę!--
I prowadź Mistrzu swe wiany, dopókąd się uda…
/23.03.2010/
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt