Poezja moja, jeżeli już kto opuściwszy karczmę z wyszynkiem, nazwać słowa, które rysuję niezgrabnie, w ten sposób raczy, nie posiada aspiracji ku zachwycaniu, ku pastwieniu się nad nową słowa formą czy treścią. Istnieje sobie sama w sobie i we mnie, i przynosi tę egoistyczną radość, która czasami pomaga zasnąć, a czasem obudzić się ze świadomością, że jeszcze nie pora zasnąć.
website: http://kawiarenka-klubokawiarnia.blogspot.com/
number of arts: 8
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
28 november 2024
IkarJaga
28 november 2024
2811wiesiek
28 november 2024
0025absynt
28 november 2024
0024absynt
28 november 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.