28 may 2010
urojony sobie
codziennie w nim jestem
najczęściej rano, czytając
niebanalny poemat
zapijany gorzką kawą
przy czwartym łyku trzeciej strofy
słyszę dobijającą się wyobraźnie
myśli wyczulone zaczynają dotykać
nieżywe obrazy nadając im tchnienie
powracam do pierwszej
widzę szum drzew
słyszę drżenie powiek
czuję ciepło słów
gesty wydają się mówić
do mnie prowadząc w miejsca
uspionych pragnień czekających
na moment sensu bycia
ostatni łyk zimna kawa
nadała normalności
ale wrócę
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek
14 december 2024
Zawiązała naturaJaga