Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 11 february 2013

między wyspami

nie lubisz jak patrzą na ciebie 
z naprzeciwka. kształty - wodne  
bałwany utkane z białych wersów.   
nie znajdziesz tu ulicy, samochodu
ani tego, co przypomina normalne życie  

przewija się między schodami; góra
dół, góra, dół.....dół, dół, dół
i znów mokro, ciasno, ciemno
w kawałkach czarnego złota mieni się czas.


number of comments: 29 | rating: 24 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 21 november 2012

* * * polowanie na ćmy

łóżko. stół. fotel bujany. 
 
szafa. gra w ciepło-zimno. bez twarzy
w towarzystwie zapisanych kartek
rodzi się podzielność uwagi


number of comments: 21 | rating: 23 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 3 december 2012

fatamorgana

ta starsza pani z lampką białego.
wina. to ja; twój podmiot liryczny
sto wersów za horyzontem
czekam na przejaśnienia


number of comments: 15 | rating: 19 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 3 may 2012

mniszki

stoimy. w kilku słowach po uszy
w żółtych wersach. skojarzenia. mamy przed sobą
- świt, światło. wody na zawołanie:
łąka przerasta w kolorach, gdy zaczynam cię
od drugiego wersu wszędzie widzę szmaciane laleczki.


number of comments: 18 | rating: 19 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 2 december 2012

pamięć pod dyktando

powiększona o dwie wskazówki 
ściennego. zegara brak
w twardej oprawie karty
- dla wybranych podwójna pamięć
każdy ma coś za bardzo 
klepsydra sypie parami
a wszystko jak rozwój wypadków
dla pieszych - po godzinach


kobieta wchodzi między wersy 


number of comments: 12 | rating: 16 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 7 june 2012

klaustrofobia

zamknięta w białej kartce
papieru. pod dostatkiem; pod kloszem
z ręką na temblaku ważysz słowa
własne jak obce i obce jak własne
kartki. kratki, schody, windy
i winy za popełnione i niespełnione
życzenia. stoją otworem


number of comments: 9 | rating: 16 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 27 april 2010

falstart

i co maleńka
uparłaś się na ten negatyw wiersza
a jednak wszystko było jak dawniej
czerwona sukienka. opadający
z ramion kolor. przypięty
klamrą na okoliczność białego.
wina. ruch. krok.
coraz głośniejszy coraz bliższy
tak bardzo lubi zmieniać położenie
sam. pozytyw wiersza


number of comments: 8 | rating: 16 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 1 october 2012

zona

jestem ze sobą już wiele lat
jednak męczą krótkie dni
długie noce i zegar
włączony na weekend
krzyczę z przyzwyczajenia
kocham z uprzejmości
jem słodkie gruszki
bo przyszedł sezon

mijam ludzi z twarzami na twarzach *
mam wrażenie, że robią to samo



* Tadeusz Domżał


number of comments: 8 | rating: 16 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 2 april 2012

słuchaj ruda

nie możemy spowszednieć jak chleb. nie wymagaj
pewnie powinienem znać wszystkie kawiarnie.
powinienem być.
a puściłem wodze fantazji i dowolności tematów.
krążyły między moim piwem a twoją herbatą
z fragmentem cytryny.
tak bardzo chciałem nabrać
dystansu
do wspólnej frazy.
ruchome punkty dały znać o sobie.
wiedziałem. wrócę
czekaj ruda.
wrócę

bez kropek







* można rzec: starocie z 2003


number of comments: 25 | rating: 15 | detail

Bożena Brzozowska

Bożena Brzozowska, 12 october 2012

oko

nie potrafiłam zajrzeć ci pod skórę
teraz schadzam się powoli
i liczę kilometry do pierwszego
już nie przeraża widok
skróconych nóg, wydłużonych rąk
i stanów bez posiadania się

bez radości
w połówce orzecha
tupie moja starość


number of comments: 12 | rating: 15 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1