eryk izakowski, 30 maja 2018
Zobaczył Józio Jadzię na składzie i postanowił, że ją przejadzie...
- Pomyślał..
Zauroczę Jadzię, gdy pokażę jej dziadzię...
Wyjął dziadzie i kładzie ją na wadze, żeby zauroczyć Jadzię...
A wtem... jak wóz z węglem nie przejadzie, i prosto po dziadzi mu jadzie...
Zobaczyła (... więcej)
Florian Konrad, 29 maja 2018
Brak celu poszukiwań, de facto bezsensowne błąkanie się po suchych korytarzach nieba, pogoń za nieskładną mrzonką. Bo czyż da się wyłgać na tyle duży i ciężki kamień, że nie podniesie go sam omnipotentny reżyser?
Kłamię przeglądając się w kieszonkowym lusterku. Dlaczego, do jasnej (... więcej)
Florian Konrad, 26 maja 2018
Gdzie w tym czasie znajduję się ja? Stoję za kamerą? A skąd!
Jestem ową lampą, lodowatą i sterylną, zwierzęciem pozbawionym uczuć i zarazem przedmiotem. Niszczę, kaleczę i zwiedzam, penetruję.
Po drugie: pochwała mutowania. Poważnie: niech żyją uskoki myślowe, nagłe zmiany kadru, (... więcej)
eryk izakowski, 23 maja 2018
Jestem Rysio, czyli Ryszard...no...podobny do tego "Gila", aktora...
Niewiem jak się go pisze...ale niech tam...jak zwał, tak zwał...
W tych...no mówcie ...romansidłach grał...
Podobieństwo mam do pasa, bo babcia zawsze mówiła;
Rysio! Wciągnij te gile, bo ci sięgają do ..utasa...he,he,he,he..
(... więcej)
Florian Konrad, 23 maja 2018
I. Wszyscy mężczyźni to ja
Postawmy sprawę jasno: kompletnie, podobnież jak na murarce, ciesiołce, chirurgii, metalurgii, arytmetyce, czy litografii, nie znam się na filmach. Jestem laikiem zarówno jeśli chodzi o ich robienie, wytwarzanie, klecenie z desek, szmat, plastikowych kubków, (... więcej)
eryk izakowski, 20 maja 2018
- mówię do ciebie Wlad...
- przystanąłem...
- słucham!
- ty wiesz już!...powiedział...
Zbyt długo milczałem, bo odezwał się znowu...
- spójrz mi w oczy Wlad, i powiedz to...
Co mam powiedzieć...?
- Wygląda i mówi jak ja, tylko jest po tamtej stronie...
- Tamto już jest!
- spojrzałem...
(... więcej)
Florian Konrad, 19 maja 2018
Odszedłem do historii i pragnę tam pozostać tak długo, jak to tylko możliwe. Nie wyciągaj mnie, mała, nieznana z imienia i nazwiska, Gotko.
Wiesz, prawie zapomniałem cię poderwać. Zdecydowanie za szybko odpuściłem, nie zamieniwszy z tobą nawet jednego sensownego zdania.
No już - leć, (... więcej)
Florian Konrad, 18 maja 2018
Oto zwiedzając wyjątkowo ciemne i zatęchłe zaułki miasta posiadł on niesamowite zdolności: picia z sześciu butelek jednocześnie, "zerowania" -jak to się mawia w żulomowie - półlitrówki czyściochy bez zakąski, bez zapijania. Alkohol, niczym brzydki i wyrodny bliźniak Red bulla (... więcej)
Florian Konrad, 17 maja 2018
Zostałem obdarowany sztuką. zrozumiałą przez większość ludzi myślących. Możliwości - to największa z poezji, próz, to genialna rzeźba, performance, koncert muzyki klasycznej (jakież czyste brzmienie!), romans trwający aż do znudzenia - pół kadru, szkolna etiuda rozciągnięta do rozmiarów (... więcej)
Florian Konrad, 17 maja 2018
- Jak - zadowolony z dzieciaka? Przyznałaś się, że to nie Florka?
- E... Nie słuchaj, on jest na silnych lekach...
- Flołek - ona kłamie, łże, jak ostatnia suka. Nawet żeś nie sczaił, że pod twoim nosem...
Uśmiecham się widząc zdenerwowanie Karoliny. W jednej chwili pąsowieje, jej (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro