Krzysztof Półtorak, 7 września 2015
Jak gruchnęło, to gruchnęła wieść, że nie diabeł taki straszny.
Ruszyło lotem nocnym (już tradycja). Z błogosławieństwem, ze śpiewem cerkiewnego kantora. Wieść szła w eterze, szła szeptem i na krzyk. Mowa więzła, zwięzła.
Nim nadeszło, Jesionowa zarządziła. Pakowali puszki, (... więcej)
Karen Adams, 4 września 2015
Godło: Karen Adams
W tym wielkim świecie była sobie zwykła i niezwykła młoda dziewczyna. Mieszkała w (... więcej)
Wanda Szczypiorska, 28 sierpnia 2015
Jest nas tu tylko trzy; ja, mama i babunia, a wokół las i las, bo mamie pozwolono mieszkać na plebanii, a mnie się wydawało, (byłam dzieckiem) że w samym środku lasu. Nikt inny tu nie mieszkał i nawet nie wiem gdzie był kościół, być może wcale go nie było, nie było (... więcej)
Nesca, 25 sierpnia 2015
-Co byś chciała, żeby Ci dziś przyniósł Mikołaj? – zapytała zabijając ciszę w windzie pielęgniarka N. Nie przepadam za nią, nie tylko zakładając wenflon wkłuwa się w co najmniej kilka żył, zanim trafi na odpowiednią, ale też jest dla mnie miła tylko przy ludziach. Zakładam, (... więcej)
Greg Essential, 25 sierpnia 2015
Ciemność wypełza zza liszajów gnijących fioletowych tapet przeplatanych wzorem złotych orientalnych liści wijących się w gęstym listowiu mauretańskich arabesek. W gęstym zaduchu nieświeżego powietrza słychać przytłumiony dźwięk uderzających o siebie i eksplodujących bil, przetykany (... więcej)
Florian Konrad, 22 sierpnia 2015
VII.Kim tak naprawdę jesteś? Wymykasz się prostym określeniom. Co to w ogóle za pomysł, by próbować cię zdefiniować? Tak się nie da, za pomocą języka co najwyżej można... a, lepiej nie będę kończyć. A więc jesteś. W każdej historii inna, bardziej fascynująca i nieodgadniona. Nosisz (... więcej)
Stary Wujek, 22 sierpnia 2015
Artysta, niezależnie w jakiej dziedzinie sztuki, który chce być ciągle popularny, powinien być człowiekiem samotnym. Jest to tak samo ważna sprawa jak to, że nigdy nie powinien zdradzać swojego warsztatu, któremu zawdzięcza swoją sławę.
I o ile ta druga sprawa wydaje się oczywista, (... więcej)
Florian Konrad, 21 sierpnia 2015
IV.
Rozdzielnopłciowość. Klient zrywa połączenie. Czuję, jak opuszcza mnie jego ciepło. Wizja gaśnie, stwór-ca rozmywa się. Leżę na posadzce, z oczu płyną zielone łzy. ON istnieje, choć odbiega od naszych wyobrażeń. Pan Nad Panami to gad i płaz w jednym. Ostatni żyjący dinozaur.
(... więcej)
Florian Konrad, 21 sierpnia 2015
(...) I wish to cut my genitals and feed them to the dogs (...)"
Sopor Aeternus ,,Anima II"
I.
Maleńka żarówka mieści w sobie rozgrzanego do białości robaczka świętojańskiego. Wgapiam się jak zahipnotyzowana, a on ani drgnie. Próbuję poruszyć owada siłą woli, zmusić do (... więcej)
Aśćka, 19 sierpnia 2015
nasze wyspy unoszą się, płyną, pękają pokazując miejsca
których lekkie tknięcie budzi alarm, fortissimo w układzie limbicznym
sejsmologia uczuć zna od dawna
wpływ motylich stóp na lawiny w okolicach uszu i serca
brzdąkanie po nerwach może rozstroić niejedną lirę w herculanum
(... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
6 października 2024
0610wiesiek
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro