Nieokiełznany Milowy Las, 9 lutego 2013
Chimeryczne to życie ...
Jak ja lubię się uzależniać, uzależniony od kobiet, wiecznie ich chimerami trącany, przedbożem pomóc im, ale nie umieją czuć, a właściwie to czują swój własny egoizm, uzależniam się więc od pracy!
Ale to też ona – ta – praca rodzaj żeński (... więcej)
Ananke, 9 lutego 2013
Nad jeziorem unosiła się mgła. O tej porze roku nikt nie kręcił się w tej okolicy, nawet hałaśliwa młodzież wolała bardziej cywilizowane, ruchliwe ulice miasta, niż ten ponury i zapomniany zakątek za aglomeracją, szumnie przez niektórych nazywany- plażą miejską.
Samotna dziewczyna? (... więcej)
ZGODLIWY, 7 lutego 2013
Widuję go często. Właściwie to regularnie. Lubię słuchac jego głosu i podoba mi się w nim wszystko. Jest taki władczy, dostojny. Przystoiny i taki... męski.
Tego dnia postanowiłam pójść na całość. Chciałam, żeby nie tylko mnie zauważył ale zrozumiał, że nie jest mi obojętny. (... więcej)
sergiusz juriev, 7 lutego 2013
Идет мужик по улице, и не с того не с сего его хватают в палицию, и пихают в каталажку. Он спрашивает - За что???... Ему отвечают - За решетку
Żabożer Błotniak, 5 lutego 2013
KOŃ – ów towarzysz doli i niedoli człowieka od zarania dziejów.
Towarzysz poprzez lejce, uprzęże i homonto. Dzieląc się towarzystwem jedynie w niedoli. Okazała stajnia, snycerstwo nad wejściem, uwiecznienie poprzez artystów na płótnach – oto przywileje, z jakich korzysta KOŃ za swoje (... więcej)
El Sordo, 3 lutego 2013
Piotr podniósł się z trudnością i rozejrzał wokół siebie nieprzytomnie wzrokiem człowieka, który się właśnie obudził. Tak też było w istocie, jednak miejsce i sposób przebudzenia było raczej niezwykłe. Mężczyzna z dużymi problemami zwlókł się bowiem z asfaltu na samym środku (... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 3 lutego 2013
Jedyne, co jest mi naprawdę wierne, to głód. Szkoda, że to trochę, jak noszenie ołowiu w głowie. Generalnie, nie trzeba, o tym pamiętać. Czasem tylko uciska nerw i blokują się serdeczne palce. Mały problem, ze zginaniem i prostowaniem. To, że szklana upadnie – bywa, (... więcej)
wyroczniasmierci, 30 stycznia 2013
Tego dnia dowiedziałam się co to jest miłość. Nigdy wcześniej nie miałam nawet wyobrażenia o tym uczuciu.
Zobaczyłam Go i moje serce zaczeło bic jak oszalałe. Bylam szczęśliwa, a jednocześnie przerażona. Nie miałam jeszcze pewności; nie wiedziałam, że to może się stać tak nagle. (... więcej)
necro_girl, 28 stycznia 2013
Nigdy w życiu nie czułam do żadnego cuchnącego śmiacia tak olbrzymiej nienawiści jaką rozpaliłeś we mnie, gnido.
Myślałam - zemsta!
Tylko zemstą żyłam i nią oddychałam. Marzyłam o niej w każdej minucie, bo przecież nienawidzę jej ust obok Twoich ust, jej rąk obok Twoich i długo (... więcej)
necro_girl, 28 stycznia 2013
Możesz nazwać mnie śmierdzącym gadem, ochydną psychopatką, obleśną szmatą, znianawidzoną kretynką, której głos doprowadza Cię do niesamowitych nerwów.
Możesz wyzywać za plecami, kopać prosto w brzuch, płakać w obcych ramionach, krzyczeć przy każdej okazji która się tylko trafi.
(... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek