17 lutego 2016
Kot Tułacz
Czekałem na pociąg gdy go ujrzałem
wychodzącego z głębokiego cienia wiaty
był rudy w czarne pręgi i białą łatę
widoczną w świetle miejskiej latarni
Łasił się błagając o jedzenie
pełnym smutku błękitnym okiem
zaglądał w plecak przez szparę
na darmo, bo ja nic nie miałem
Miał obrożę z adresem pana?
zajrzałem pod głowę
tam na łańcuszku ciasno uwiązana
plastikowa metka z napisem "love"
Po chwili jakaś dziewczynka oznajmiła:
„jest mój” - ten poszedł za nią
lecz tuż za rogiem
skręcił w inną stronę.
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek