5 kwietnia 2022
Trzy wiersze gwatemalskie
białe okna
kremowe koszule
papierosy kawa
i niebo promieniujące
kobiety w południe
dźwigają wodę i chleb
ściany są suche jak piasek
ściany znaki nieba
II
Ptaki.
Po raz pierwszy dzisiaj
Idę tędy.
Mężczyźni mówią
Piją, machają rękami.
Paprocie porastają poręcze.
Kobiety mówią
Głos odbija się od ścian.
Słońce osiada w kroplach
I wsiąka w białe tkaniny.
Domy
Zamykają w sobie diamenty.
III
Biel.
Najprostsze słowa.
Woda już wrze
I znów coś się wydaje.
Zwyczajni ludzie
Małe widzenia.
Nie ma rzeczywistych potrzeb
Poza słońcem i ciszą.
Nie ma tam ani tutaj
Tylko firanki.
12 kwietnia 2025
dobrosław77
12 kwietnia 2025
Eva T.
12 kwietnia 2025
ajw
12 kwietnia 2025
ajw
12 kwietnia 2025
ajw
11 kwietnia 2025
wiesiek
11 kwietnia 2025
sam53
11 kwietnia 2025
ajw
11 kwietnia 2025
Yaro
11 kwietnia 2025
ajw