5 kwietnia 2022
Trzy wiersze gwatemalskie
białe okna
kremowe koszule
papierosy kawa
i niebo promieniujące
kobiety w południe
dźwigają wodę i chleb
ściany są suche jak piasek
ściany znaki nieba
II
Ptaki.
Po raz pierwszy dzisiaj
Idę tędy.
Mężczyźni mówią
Piją, machają rękami.
Paprocie porastają poręcze.
Kobiety mówią
Głos odbija się od ścian.
Słońce osiada w kroplach
I wsiąka w białe tkaniny.
Domy
Zamykają w sobie diamenty.
III
Biel.
Najprostsze słowa.
Woda już wrze
I znów coś się wydaje.
Zwyczajni ludzie
Małe widzenia.
Nie ma rzeczywistych potrzeb
Poza słońcem i ciszą.
Nie ma tam ani tutaj
Tylko firanki.
15 czerwca 2025
Arsis
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek