5 april 2022
Trzy wiersze gwatemalskie
białe okna
kremowe koszule
papierosy kawa
i niebo promieniujące
kobiety w południe
dźwigają wodę i chleb
ściany są suche jak piasek
ściany znaki nieba
II
Ptaki.
Po raz pierwszy dzisiaj
Idę tędy.
Mężczyźni mówią
Piją, machają rękami.
Paprocie porastają poręcze.
Kobiety mówią
Głos odbija się od ścian.
Słońce osiada w kroplach
I wsiąka w białe tkaniny.
Domy
Zamykają w sobie diamenty.
III
Biel.
Najprostsze słowa.
Woda już wrze
I znów coś się wydaje.
Zwyczajni ludzie
Małe widzenia.
Nie ma rzeczywistych potrzeb
Poza słońcem i ciszą.
Nie ma tam ani tutaj
Tylko firanki.
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga
13 april 2024
Greek ThoughtsSatish Verma