22 sierpnia 2018
jabłoń
wkrótce dojdę do końca tej dziwnej drogi
usiądę w cieniu dobra i zła
napijemy się wódki i zaśpiewam ci psalm o miłości
lub inną skoczną piosenkę
a gdy spijesz się panie
jak przysłowiowa świnia
i razem z tobą padnie twój pokręcony wąż
pozrywam wszystkie jabłka z drzewa
żeby już nigdy żeby nikt
nie pobłądził na drodze bezsensownego wygnania
chyba że ty
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi