18 listopada 2014
18 listopada 2014, wtorek ( Level 26 o drodze )
Szeptem na ucho powiem, że
że ja, ja się tego wyrzekam...
Chyba jestem na drodze do emocjonalnej ruiny.
Wróć. Nie jestem na żadnej drodze. Już dawno wypadłam z drogi. Wypadłam ze swoich planów, postanowień, pragnień, niechceń i wszystkiego, co wcześniej budowało wątłe fundamenty mojej codziennej egzystencji. Nic już nie zostało, nawet kawa przestała smakować.
Wypadły też moje wszystkie oczekiwania, kiedy boleśnie zderzyły się z rzeczywistością, ale to już mnie nie obchodzi. Kolejne rozczarowanie spływa po mnie, a ja stoję niewzruszona - nie spojrzę za okno, nie zejdę pozbierać resztek tego, co z nich pozostało. Niech ktoś inny to zrobi.
16 września 2025
smokjerzy
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat
15 września 2025
Sztelak Marcin
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy