20 kwietnia 2014
20 kwietnia 2014, niedziela ( Level 8 o fajerwerku )
Nie wiem, czy to wina wiosny, ale jestem ostatnio bardzo małożyjąca. Świat miał być fajerwerkiem, a nie jest. Życie z poczuciem rozczarowania wymaga nadludzkiej siły, a ja jestem przecież tylko człowiekiem, więc mam nerwy poszarpane jak stare dżinsy i tracę je przez ten brak uczuć. Brzmi to odrobinę patetycznie, ale lubię patos. Wszystko, co sprawia, że więcej się widzi i mocniej czuje jest mile widziane w moim malutkim, betonowym, światku. Moje dramatyzowanie i teatralizowanie to nic innego jak glutaminian sodu, chlorek amonu czy glukonian żelaza.
Niedługo stracę cały jad i stanę się kolejną zblazowaną gębą, więc łapczywie chwytam wszystkie uniesienia.
19 kwietnia 2025
dobrosław77
19 kwietnia 2025
Eva T.
19 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
18 kwietnia 2025
jeśli tylko
18 kwietnia 2025
violetta
18 kwietnia 2025
wiesiek
18 kwietnia 2025
sam53
18 kwietnia 2025
Misiek
18 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
17 kwietnia 2025
Eva T.