28 września 2013
28 września 2013, sobota ( *** )
Wiesz, w tej pieprzonej codzienności szukam jakiegoś punktu zaczepienia by iść prostą drogą. Schemat dnia, natłok spraw to tylko chwilowy zagłuszacz by wyzbyć się Ciebie sumienie. Zapijam Cię kolejną filiżanką czarnej kawy, podtruwam papierosem byś pod satynową koszulą straciło świadomość. Udaje mi się w końcu gdzieś Ciebie zgubić, przechytrzyć gdy zaglądasz we mnie przez stal w oku. Ukrywam pod wachlarzem rzęs i kroczę na prócz... a Ty szeptasz "już mniej Cię w sobie, policz żebra"
3 lipca 2025
sam53
3 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
3 lipca 2025
Arsis
2 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
2 lipca 2025
wiesiek
2 lipca 2025
ajw
1 lipca 2025
wiesiek
1 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 czerwca 2025
ajw
28 czerwca 2025
sam53