23 czerwca 2013
Pani
Nie ma Cię już tak długo
mam Twój podarek zagubiony
pomiędzy łopatkami lśni zimny
nie krwawi wytarty w wyrwane
skrzydła nieodrosłe
rękojeśc papilarna naznaczona
pospiesznie świadkiem mym
zielenią buchnęła od łez
szkło pełne światła odchodzi
konduktem wielobarwnym
biała władczyni cyrografu
uśmiecha się mówiąć
Nie czas jeszcze nie czas
wzlatam bez ramion piór
na powrót będąc dzieckiem
2 sierpnia 2025
violetta
2 sierpnia 2025
wiesiek
2 sierpnia 2025
Jaga
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt